Thee Oh Sees, Blondie i Très.B. Kolejne grupy zgłaszają się na OFF

Thee Oh Sees, Blondie i Très.B. Kolejne grupy zgłaszają się na OFF

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kalifornijska grupa punkowa Thee Oh Sees (fot. Wikipedia) 
Amerykanie z The Walkmen i Thee Oh Sees, brytyjska The Pop Group, londyński duet AlunaGeorge, hipnotyczne Blondes i reaktywowany Super Girl & Romantic Boys pojawią się na OFF Festivalu. Ponownie przyjedzie na festiwal très.b. Wuystąpi też raper w wersji maksimum, czyli Bisz/B.O.K Band.
The Walkmen powstali ponad dekadę temu na gruzach grup Jonathan Fire*Eater i The Recoys, by zachwycić unikatowym połączeniem garażowej prostoty ze stadionowym show. Jest jednym z niewielu zespołów porównujących  się jednocześnie do U2 i The Velvet Underground. Wydana wiosną 2012 roku, najnowszapłyta zespołu "Heaven" to prawdziwe niebo dla fanów ambitnego, wysmakowanego, organicznego indie rocka. Wyprodukowany przez Phila Eka (m.in. Built To Spill, Fleet Foxes) album zachwycił zarówno fanów, jak i recenzentów.

Trudno o bardziej ironiczną nazwę zespołu niż The Pop Group, a jednocześnie o przykład formacji, która byłaby równie zasłużona, co niedoceniona. Debiutancka płyta kapeli, wydana w 1979 roku "Y", to nieskrępowany manifest twórczej wolności. Punkowa wściekłość, funkowy puls, freejazzowe jazdy i histeryczne wokale Marka Stewarta. Wyprzedzili swój czas, nie zdobywając wielkiej popularności i rozpadając się w 1980 roku, po zaledwie dwóch regularnych albumach. Docenieni znacznie później, wielbieni przez takich artystów jak Portishead czy Nick Cave, reaktywowali się w 2010 i ponoć pracują nad nowym materiałem.

Dowodzona przez Johna Dwyera kalifornijska grupa Thee Oh Sees to wzór pracowitości - co roku przypominają o sobie płytą, ale słyną przede wszystkim z pełnych zaangażowania, kipiących energią koncertów. Muzyka zespołu to możliwe do uzyskania chyba tylko za oceanem połączenie songwriterskiej solidności z punkowym chaosem. Na kwiecień zapowiadany jest nowy album bandu, "Floating Coffin", ponoć najmroczniejszy w dorobku grupy.

Londyński duet AlunaGeorge tworzą wokalistka Aluna Francis i producent George Reid. Połączyła ich ponoć miłość do podszytego soulem, ambitnego popu sprzed dwóch dekad, chociaż recenzenci słyszą w ich nagraniach mocne wpływy nowych brzmień z najmodniejszych brytyjskich klubów. Wychwalani zarówno przez BBC (są na liście Sound of 2013), jak i Pitchfork (już zabukowani na jesienny festiwal w Paryżu), szerszej publiczności dali się poznać również za sprawą remiksów Florence and the Machine i Lany Del Rey. Jeszcze przed wizytą AlunaGeorge w Katowicach ukaże się debiutancki album formacji - "Body Music".

Sam Haar i Zach Steinman, czyli Blondes, grają ze sobą od lat. Zaczynali od postpunkowego, gitarowego riffu, by dojść do półimprowizowanych tanecznych transów. Nowojorski duet zwrócił na siebie uwagę wydaną w 2010 roku EP-ką "Touches" i poprawił w 2012 roku pełnoczasowym materiałem zatytułowanym po prostu "Blondes". Hipnotyczne rytmy, głębokie basy, nieskończona przestrzeń subtelnych współbrzmień.

Warszawska formacja Super Girl & Romantic Boys, która zachwyciła wszystkich hitem "Spokój" ze składanki "Disco Chaos", podpisała kontrakt płytowy, nagrała debiutancki album i... nigdy go nie wydała. Zrażeni showbizowymi realiami Super Girl & Romantic Boys rozpadli się w połowie ubiegłej dekady, reaktywując się tylko raz, na trasę w 2008 roku. Wokalista grupy, Kostek Usenko, nie dał o sobie zapomnieć choćby za sprawą 19 Wiosen oraz książki "Oczami radzieckiej zabawki", ale teraz wreszcie doczekaliśmy się powrotu grupy. OFF to jedyny festiwal, na którym zobaczycie ich w tym roku. Wcześniej jednak usłyszymy zaginiony album formacji - Antena Krzyku planuje wydanie "SGRB - Miłość z tamtych lat", płyty z bonusami, na czerwiec.

Teraz, po jak najbardziej zasłużonym "Paszporcie Polityki", to już każdy zna i ceni Très.B - międzynarodowe trio dowodzone przez czarującą, charyzmatyczną Misię Furtak występowało już na OFF Festivalu dwukrotnie, zarówno w Mysłowicach, jak i Katowicach. Organizatorzy zdecydowali się zaprosić ich ponownie po ukazaniu się albumu "40 Winks of Courage", ukazującym nieoczekiwanie mroczne, melancholijne oblicze grupy.

- Wciąż napierdalam syf na kartki jak Pollock / Wszyscy muszą być kimś, mi wystarcza być sobą - streszcza swoje credo Bisz w jednym z najlepszych polskich numerów ubiegłego roku. Nie tylko hiphopowych. Zresztą, cała płyta rapera z Bydgoszczy, zatytułowana "Wilk chodnikowy" wykracza poza schematy - ambitne, intrygujące podkłady zestawione z celną goryczą tekstów. Na OFF Festivalu zobaczymy i usłyszymy rapera w wersji maximum - Bisz/B.O.K. to oprócz głównego bohatera sześciu muzyków, od gramofonów, przez żywą sekcję rytmiczną, po skrzypce.

Festiwal odbędzie się w dniach od 2 do 4 sierpnia w Dolnie Trzech Stawów w Katowicach. Wcześniej udział potwierdzili Deerhunter, Jens Lekman, Metz, Merchandise i Laurel Halo.

Cena promocyjna biletów w OFF Sklepie to: - karnet trzydniowy: 140 zł (bez pola namiotowego) / 180 zł (z polem) - karnet czterodniowy: 150 zł (bez pola namiotowego) / 190 zł (z polem). Ceny te obowiązują do 5 marca.

em, megafon.pl