Europosłowie PiS przygotowali konkurencyjny projekt rezolucji ws. Polski

Europosłowie PiS przygotowali konkurencyjny projekt rezolucji ws. Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Glosowanie w Parlamencie Europejskim (fot. © European Union 2012 - European Parliament) 
Europarlamentarzyści należący do Prawa i Sprawiedliwości przedstawią własny projekt rezolucji PE w sprawie Polski.

Projekt rezolucji dotyczącej "Ostatnich wydarzeń w Polsce oraz ich wpływu na prawa podstawowe zdefiniowane w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej" autorstwa Ryszarda Legutko zostanie poddany pod głosowanie w Parlamencie Europejskim. Eurodeputowani PiS wchodzący w skład Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) nie mają szansy na przegłosowanie własnego projektu, uważają jednak, że warto przedstawić konkurencyjną wersję rezolucji.

W swoim projekcie eurodeputowani PiS wspierani przez kolegów i koleżanki z EKR piszą między innymi o tym, że "polski rząd nie jest związany zasadami zapisanymi w Karcie Praw Podstawowych UE". Podkreślają także, iż "na mocy art. 5 TEU określającego zasadę pomocniczości, w dziedzinach, które nie należą do jej wyłącznej kompetencji, Unia podejmuje działania tylko wówczas i tylko w takim zakresie, w jakim  cele  zamierzonego  działania  nie  mogą  zostać  osiągnięte  w sposób wystarczający przez Państwa Członkowskie", dając w ten sposób europejskim politykom do zrozumienia, że zbytnio ingerują w sprawy Polski.

Nie omieszkali przypomnieć, że "kryzys konstytucyjny rozpoczął się podczas kadencji poprzedniego Parlamentu". W dokumencie napisano także o podrzędnej roli TK wobec Sejmu i Senatu. "Trybunał Konstytucyjny jest związany prawem przyjętym przez Parlament; podkreśla, że jego wyrok ogłaszający niekonstytucyjność tej ustawy stanowi pogwałcenie zasady kontroli i równowagi, uniemożliwiając  Parlamentowi  skorzystanie  z konstytucyjnego prawa do decydowania o organizacji i trybie postępowania Trybunału Konstytucyjnego".

Głosowania nad projektami rezolucji w sprawie Polski przeprowadzone zostaną w środę 14 września. Zostaną one poprzedzone wtorkową debatą na temat naszego kraju.

Debata w PE

Szefowie frakcji politycznych Parlamentu Europejskiego zdecydowali, że w tym tygodniu dojdzie do drugiej debaty w sprawie Polski.

Oprócz debaty w Parlamencie Europejskim, która ma dotyczyć sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego, spodziewana jest też rezolucja wobec Polski. O tym, że taka debata się odbędzie, było wiadomo od jakiegoś czasu - 8 września zapadła tylko ostateczna decyzja w tej sprawie, a podjęli ją szefowie grup politycznych Parlamentu Europejskiego.

Kilka dni temu RMF FM, informowało, co znajduje się w rezolucji – Polska może spodziewać się krytyki z co najmniej pięciu powodów. Pierwszą kwestią jest spór wokół TK. W tym wypadku Parlament Europejski staje murem za Komisją Europejską i wzywa polski rzad do wykorzystania trzech miesięcy, które KE wyznaczyła na znalezienie kompromisu.

Niepokój eurodeputowanych budzą też trzy ustawy: antyterrorystyczna, medialna oraz dotycząca policji. Na razie w rezolucji nie zostanie prawdopodobnie poruszona kwestia możliwego zaostrzenia prawa aborcyjnego, choć Zieloni szykują się do zgłoszenia poprawki w tej sprawie.

Nowym problemem, którym zainteresował się PE, są działania ministerstwa środowiska w sprawie Puszczy Białowieskiej. Niepokój europosłów budzi pomysł zwiększenia wycinki drzew na tym terenie oraz zwolnienie 32 z 39 członków Państwowej Rady Ochrony Przyrody, którzy wyrazili sprzeciw.

Źródło: europarl.europa.eu