Naszym zdaniem po 1989 roku "banda cwaniaków" zaczęła się uwłaszczać na majątku Polaków (...) kradła miliony, a może i miliardy złotych, my chcemy komisję śledczą ds. zbadania reprywatyzacji, w całej Polsce – podkreślił Andruszkiewicz i dodał, że Warszawa stała się symbolem niejasności związanych z reprywatyzacją. Przypomniał, że formacja polityczna, której jest członkiem, postuluje powołania komisji śledczej, której celem będzie wyjaśnienie afery w skali całego kraju.
Czytaj też:
Kukiz'15 zbiera podpisy pod wnioskiem o komisję śledczą ds. reprywatyzacji
"Gwóźdź do trumny PO"
Polityk dodał, że „pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna podać się do dymisji, bo kompromituje się jako polityk”. Równocześnie, włodarz stolicy ma „wbijać gwóźdź do trumny PO”. – Dziwi mnie to, że Grzegorz Schetyna nie pozbędzie się Hanny Gronkiewicz-Waltz. Być może pani prezydent ma dużą wiedzę na temat tego, jacy politycy PO byli zamieszani w niejedną aferę i mogłaby zakończyć niejedną polityczną karierę. Może to działać jako pewien immunitet – ocenił.
Afera odżyła na nowo
O niejasnych sytuacjach wokół reprywatyzacji warszawskich nieruchomości od lat informowali m.in. przedstawiciele ruchów miejskich, w tym lider stowarzyszenia Miasto Jest Nasze Jan Śpiewak. W ostatnich tygodniach doniesienia te potwierdziło dziennikarskie śledztwo m.in. "Gazety Wyborczej".
Chodzi o serię podejrzanych transakcji i decyzji urzędników stołecznego ratusza związanych ze zwrotem nieruchomości. Miasto zwracało nieruchomości, które nie powinny być w ogóle reprywatyzowane. W dodatku ich nowymi właścicielami stawali się nie spadkobiercy przedwojennych właścicieli, lecz grupa prawników. Mecenasi w dziwny sposób skupowali roszczenia i w ten sposób stawali się beneficjentami reprywatyzacji. Media wykazały również, że byli powiązani z urzędnikami ratusza. Już w 2007 roku sprawę sprzedaży kamienicy przy ul. Noakowskiego 16 w Warszawie oraz rolę rodziny Hanny Gronkiewicz-Waltz opisywał, jako jedno z pierwszych polskich mediów, tygodnik "Wprost".
Dymisje i audyt
W minionym tygodniu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz odwołała wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza. Jego miejsce zajął Michał Olszewski, który będzie zajmował się inwestycjami w stolicy. Jarosław Jóźwiak, drugi wiceprezydent Warszawy, podał się do dymisji. Jego miejsce zajął Witold Pahl, były poseł, prawnik, obecnie członek Trybunału Stanu, w którym zasiada od 11 grudnia 2015 roku. Pahl ma być odpowiedzialny za sprawę reprywatyzacji w Warszawie. W stołecznym Ratuszu ma zostać przeprowadzony audyt.
Niezależnie od tego, na początku września na polecenie Zbigniewa Ziobry powstały trzy zespoły prokuratorskie, które badają warszawską reprywatyzację. Prokuratura Regionalna w Warszawie zajmuje się 40 sprawami dotyczącymi nieruchomości w stolicy.