Stacja TVP Info informowała 15 lutego, że w piątek zamknięty zostanie odcinek drogi S8 pomiędzy Łodzią, a Warszawą. Śledczy mieli przeprowadzić eksperyment procesowy w miejscu wypadku posła Wójcikowskiego.
Czytaj też:
Prokuratura zamyka fragment drogi S8 i wraca do sprawy śmierci posła
Na temat eksperymentu procesowego ws. wypadku posła Kukiz'15 Rafała Wójcikowskiego wypowiedział się rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. – Chcemy, aby ta opinia miała charakter interdyscyplinarny. Niezależnie od biegłych z zakresu ruchu drogowego będzie pracował nad tym biegły lekarz sądowy – mówił. Rzecznik podkreślił również, że opinia pomoże odtworzyć przebieg wydarzeń i ustalić osoby, które mogą być za nie odpowiedzialne.
Śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku z udziałem posła Rafała Wójcikowskiego prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi. Prokuratorzy nadal nie uważają sprawy za wyjaśnioną i zamkniętą, dlatego w piątek 17 lutego zamierzali zamknąć dla ruchu odcinek drogi S8 z Łodzi do Warszawy. Chodzi o fragment trasy na odcinku w powiecie skierniewickim.
Utrata panowania?
Informację o śmierci posła Wójcikowskiego potwierdziła rzecznik łódzkiej policji Joanna Kącka. Polityk zginął w wypadku samochodowym 19 stycznia 2017 roku w czwartek rano. Do tragedii doszło w miejscowości Chrzczonowice pod Rawą Mazowiecką. Kącka poinformowała, że Wójcikowski zmarł na miejscu po tym, jak jego samochód uderzył w barierki. Według informacji Fakt24 poseł jechał w kierunku Warszawy z Tomaszowa Mazowieckiego. Według wstępnej oceny policji, miał stracić panowanie nad pojazdem.