Będą strajki na polskich lotniskach? Związki zawodowe w sporze zbiorowym z PPL

Będą strajki na polskich lotniskach? Związki zawodowe w sporze zbiorowym z PPL

Lotnisko Chopina w Warszawie
Lotnisko Chopina w Warszawie Źródło:Lotnisko Chopina w Warszawie
W związku z brakiem porozumienia między trzema z siedmiu związków zawodowych działających w Państwowych Portach Lotniczych, do 10 marca trwa referendum strajkowe. Związkowcy grożą pracodawcy strajkiem, a dyrekcja PPL tłumaczy, dlaczego realizacja ich postulatów byłaby szkodliwa dla przedsiębiorstwa.

Referendum strajkowe w PPL rozpoczęło się 13 lutego 2017 r. i potrwa do 10 marca 2017 r. W referendum postawiono dwa pytania. Pierwsze dotyczy podwyższenia wynagrodzenia pracowników PPL o 8 proc. począwszy od 1 stycznia 2016 roku. Drugie pytanie odnosi się do gwarancji zatrudnienia do 2022 roku. Tego domagają się trzy z siedmiu działających w przedsiębiorstwie związków zawodowych, które są w sporze zbiorowym z pracodawcą.

PPL zwraca uwagę na fakt, iż dialog ze związkami zawodowymi został rozpoczęty w lutym 2016 roku. Zostały do niego zaproszone wszystkie związki zawodowe, które funkcjonują w przedsiębiorstwie. Trzy z nich nie wyraziły jednak woli wspólnego dialogu. Związkowcy skupieni w ZZ Pracowników Lotnictwa Cywilnego, NSZZ „Solidarność 80” oraz ZZ Pracowników Portu Lotniczego Warszawa Okęcie domagają się 8 proc. podwyżki oraz gwarancji zatrudnienia do 2022 roku. Po opuszczeniu wspólnych negocjacji związki te ogłosiły wejście z pracodawcą w spór zbiorowy.

Z pozostałymi czterema związkami PPL zawarł porozumienie płacowe, zgodnie z którym wobec braku rozwiązań systemowych nie przewidziano podwyżki płac, jednak przedsiębiorca zobowiązał się do pełnego wykorzystania funduszu nagród uznaniowych. W związku z tym, do końca 2016 roku wypłacono nagrody w wysokości 10,3 mln złotych, a na 2017 rok zaplanowano wypłatę drugiej transzy nagród w wysokości 4,2 mln złotych. Łączna wysokość nagród wypłaconych pracownikom w ostatnim czasie wyniosła 24 mln złotych.

Dyrekcja PPL zwraca uwagę na fakt, iż oparcie dialogu o realia ekonomiczne oraz planowane wyniki finansowe było konieczne do zapewnienia celu nadrzędnego, jakim była stabilizacja zatrudnienia oraz uniknięcie sytuacji, która doprowadziłaby do kolejnej restrukturyzacji. Zdaniem dyrekcji związkowcy z trzech związków robią wszystko, aby pogorszyć kondycję finansową PPL, a ich żądania były krytykowane przez NIK, ponieważ są nakierowane na ochronę interesów osób, które otrzymują „patologicznie wysokie wynagrodzenia”. P.O. Rzecznika Prasowego PPL Cezary Pytlos podkreślił, że obecne warunki pracy i płacy w PPL są dobre, a średnie wynagrodzenie wynosi 9,2 tys. złotych.

Źródło: WPROST.pl