Holenderska policja w niedzielę 17 września wyłowiła z rzeki w Amersfoort (prowincja Utrecht) ciało 25-letniego Polaka. Śledczy szukają świadków zdarzenia i wszystkich osób, które mogły widzieć tego dnia mężczyznę.
Ciało Polaka znaleziono po tym, jak około godziny 8:45 przypadkowy przechodzeń zauważył przy brzegu rzeki walizkę i torbę i zaalarmował o tym policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze w wodzie znaleźli także inne przedmioty, dlatego wezwali nurków. Za jakiś czas z wody wyłowiono ciało 25-latka. Policja podaje, że jego tożsamość została potwierdzona na podstawie dokumentów, jakie znajdowały się w rzeczach, które pozostawione były na brzegu.
Trwa sekcja zwłok mężczyzny. Dochodzenie w tej chwili dotyczy utonięcia, nie wiadomo, czy do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Polcija prosi o kontakt wszystkich, którzy widzieli mężczyznę w tej lokalizacji.
Źródło: destadamersfoort.nl