Nowe informacje w sprawie morderstwa Pauliny D. Zwłoki kobiety zostały przewiezione taksówką?

Nowe informacje w sprawie morderstwa Pauliny D. Zwłoki kobiety zostały przewiezione taksówką?

Taksówki
Taksówki Źródło:Fotolia / anyaberkut
Gruzin, który jest podejrzewany o zamordowanie Pauliny D., miał wywieźć jej ciało z miejsca zbrodni taksówką. Niczego nieświadomy kierowca pomagał klientowi zapakować bagaże do samochodu. Gruzin opowiadał, że właśnie skończył pracę w Polsce i zamierza wrócić do kraju.

Z ustaleń TVN24 wynika, że zwłoki zamordowanej Pauliny D. zostały wywiezione z miejsca zabójstwa taksówką. 20 października kurs został zamówiony na ulicę Żeromskiego. Kierowca taksówki podkreślał, że chciałby „jak najszybciej” zapomnieć o tamtych wydarzeniach. Został przesłuchany w . O całej sytuacji poinformował również swoich przełożonych. Podobno mężczyzna pomagał podejrzanemu o zabójstwo 28-latki z Łodzi, Gruzinowi zapakować bagaże do auta. – Z jedną z dużych toreb podróżnych klient nie mógł sobie poradzić. Nasz kierowca pomógł więc mu zapakować ją do bagażnika – opisywali przełożeni taksówkarza. Podejrzewa się, że właśnie w tych walizkach było schowane ciało zamordowanej kobiety. – Klient sprawiał dobre wrażenie. Wyglądał na zadowolonego, że wraca do kraju. Opowiadał, że skończył już pracę w Polsce. Nie wyglądał jak ktoś, kto dopiero co zabił – dodawali. Gruzin został zawieziony w pobliże stawów Jana, gdzie jak twierdził, będzie czekał na niego kolega, z którym razem wyjeżdżają z Polski.

Zatrzymanie Gruzina

39-letni Gruzin Mamuka K. został zatrzymany w Kijowie nad ranem 1 listopada. Przypomnijmy – jest podejrzany o zabójstwo 28-latki z Łodzi. Wizerunki podejrzanego i pokrzywdzonej zarejestrowane zostały przez kamery monitoringu w sobotę 20 października, około godziny 8:20 w pobliżu kamienicy, gdzie rozegrał się dramat. Do zabójstwa doszło tego samego dnia w godzinach przedpołudniowych. Na ciele ofiary stwierdzono ślady pobicia i rany kłute szyi. Przed godziną 18 ciało zostało przewiezione w okolicę Stawów Jana. Było owinięte w folię i zapakowane w torbę. Odnaleziono je w miniony piątek.

Wcześniej zarzuty w tej sprawie usłyszały trzy osoby. Wszystkie zostały aresztowane. To 44-letnia obywatelka Białorusi, podejrzana o niezawiadomienie o zabójstwie i składanie fałszywych zeznań, 41-letni obywatel Gruzji, który usłyszał zarzuty składania fałszywych zeznań, a nadto 38-letni obywatel Gruzji podejrzany nie tylko o składanie o fałszywych zeznań i niezawiadomienie o zabójstwie, ale także o poplecznictwo, a więc o podejmowanie działań mających na celu uniknięcie przez sprawcę zabójstwa odpowiedzialności karnej, polegających m.in. na zacieraniu śladów.

Zaginęła Paulina Dynkowska

O zaginięciu Pauliny Dynkowskiej informowaliśmy już wcześniej na Wprost.pl. Z informacji policji wynika, że 28-latka ostatni raz widziana była wspólnie z mężczyzną 20 października około godziny 8:00 przy skrzyżowaniu ulic Zielonej oraz Kościuszki w Łodzi. Kierowali się w stronę ulicy Gdańskiej. Od tamtego czasu kobieta nie nawiązywała kontaktu z rodziną.

Czytaj też:
Zatrzymano podejrzanego ws. zabójstwa 28-latki z Łodzi. Będzie wniosek o ekstradycję

Źródło: TVN24