Rząd szykuje nową opłatę ekologiczną. W kogo uderzy najmocniej?

Rząd szykuje nową opłatę ekologiczną. W kogo uderzy najmocniej?

Recykling
Recykling Źródło: Unsplash / Bas Emmen
Minister Środowiska Henryk Kowalczyk zapowiedział, że rząd pracuje nad wprowadzeniem nowej opłaty, która ma wpłynąć na zmniejszenie ilości plastikowych odpadów.

Producenci, którzy wprowadzają na rynek plastikowe opakowania, będą musieli się zmierzyć z nową opłatą. Najwcześniej od 2022 roku, rząd chce wprowadzić dodatkową opłatę recyklingową, która wyniesie 2 gr za każde plastikowe opakowanie wprowadzone na rynek. W ten sposób to na producentów zostanie przeniesiona część odpowiedzialności finansowej za zbiórkę i późniejszy recykling plastiku. Jak informuje Business Insider, firma doradcza Deloitte przewiduje także dodatkowy system kaucyjny, który mógłby dotknąć także konsumentów.

Za mało pieniędzy na recykling

Jak zapewnia Minister Kowalczyk, obecnie cena skupu surowców wtórnych takich jak folia, opakowania PET, szkło czy makulatura, nie pozwala na ekonomiczny system zbiórki tych odpadów. Skutkuje to tym, że duża część taki odpadów nie jest w ogóle poddawana recyklingowi. Nowe regulacje mają to zmienić. To producenci będą ponosić większą część opłat za przetwarzanie tworzyw sztucznych.

Grosze, które zmienią się w miliardy

Czy dwa grosze od każdego opakowania to dużo? Zdaniem Forum Gospodarowania Odpadami, taka, dodatkowa opłata, skutkowałaby wpływem do budżetu na poziomie 2 mld zł rocznie. Pozwoliłoby to na pokrycie części kosztów zbiórki i przetwarzania tworzyw sztucznych.

Czytaj też:
UE zakazała jednorazowych plastikowych sztućców, talerzy i słomek. Mają zniknąć do 2021 roku
Czytaj też:
Znana sieć sklepów rezygnuje z plastiku

Źródło: Business Insider / wnp.pl