Wicedyrektor szkoły wystąpiła na konferencji MEN. „Na powikłania po anginie też się umiera”

Wicedyrektor szkoły wystąpiła na konferencji MEN. „Na powikłania po anginie też się umiera”

Dariusz Piontkowski
Dariusz Piontkowski Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Za kilka dni uczniowie wracają do szkół, a lekcje stacjonarne rozpoczną m.in. dzieci z warszawskich placówek. Na piątkowej konferencji prasowej pojawiła się wicedyrektor szkoły podstawowej, która zachęcała do „emanowania optymizmem”. – Człowiek dostaje to, czego pragnie, o czym ciągle myśli – przekonywała.

Maria Nawrocka-Rolewska jest wicedyrektorem szkoły podstawowej nr 380 im. Jana Pawła II w Warszawie. Podczas piątkowej konferencji prasowej, w której brał udział także Dariusz Piontkowski, opowiedziała ona o sytuacji w jej placówce. – Wczoraj mieliśmy radę pedagogiczną i nikt z nauczycieli nie sugerował, że może być niebezpiecznie. Jednak zdajemy sobie sprawę, że jak jest ok. 700 uczniów, dwa razy więcej rodziców, to ktoś z nich może mieć wątpliwości – przyznała Nawrocka-Rolewska.

Wicedyrektor szkoły nie neguje tego, że  istnieje, ale jednocześnie podkreśliła, że nie wszyscy się zakażą. – Jest grypa, była angina i po tych chorobach są różne powikłania i następuje czasami śmierć. Jednak nie bierzemy tego pod uwagę – powiedziała. Zachęcała przy tym, do tego, by „emanować optymizmem i być nastawionym na pozytywne rozwiązania”. – Widzę, że niektórzy z państwa myślą negatywnie, myślą o tym co złego może się wydarzyć i to zło państwa spotyka. Człowiek dostaje to, czego pragnie, o czym ciągle myśli – przekonywała.

O komentarz do wypowiedzi wicedyrektor zapytano Dariusza Piontkowskiego. Szef MEN powiedział, że Nawrocka-Rolewska „chyba rzadko bierze udział w konferencjach prasowych”. – My nie przewidujemy takich drastycznych sytuacji – dodał.

Czytaj też:
Maseczki w szkołach nie będą obowiązkowe, ale... Szef MEN opowiada o wyjątkach