Monika Kobyłka zaginęła 7 lipca 2012 r. Ostatni raz była widziana przez sąsiada w dniu zaginięcia w okolicy przystanku autobusowego, kiedy odczytywała lub pisała SMS-a. Dziewczyna jeszcze o godz. 23:09 napisała wiadomość do koleżanki. Po godz. 2. telefon przestał działać.
W poszukiwania zaginionej włączyła się policja, rodzina, sąsiedzi i znajomi, ale nie udało się ustalić co, się stało z ówczesną 15-latką. Śledczy nie natrafili na żaden ślad, ani nie odnaleźli rzeczy należących do Moniki Kobyłki. W sprawie nie było innych świadków.
W sprawę od razu włączyła się prokuratura. Potem śledztwo przekazano do Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. Przeanalizowano logowania telefonów oraz przebadano kilka osób wariografem. Przeszukano łąki i pola oraz sprawdzono szamba, stodoły i opuszczone budynki.
Wola Duchacka. Monika Kobyłka wciąż poszukiwana. Stworzono aktualny portret zaginionej
We wrześniu 2014 umorzono sprawę z powodu niewykrycia sprawców. Policja wciąż wykonuje czynności. Teraz na podstawie dokładnej analizy oraz zdjęć rodziny, specjaliści z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, zajmujący się progresją wiekową, stworzyli aktualny portret Moniki Kobyłki uwzględniający upływ czasu.
W dniu zaginięcia nastolatka była szczupłej budowy ciała, miała 168 cm wzrostu i ważyła około 50 kg. Miała długie, rude włosy i niebieskie oczy. Była ubrana w białą koszulkę z napisem i czerwonym sercem z przodu, krótkie niebieskie jeansy i beżowe buty z cekinami.
Jeśli ktoś posiada informacje dotyczące zaginionej, może przekazać je anonimowo najbliższej jednostce policji, pod numerem alarmowym 112 oraz pod telefonem zaufania – 0 800 191 902, który jest czynny całą dobę.
Czytaj też:
Policja szuka zaginionej Moniki Wilgorskiej-Stanewicz. Wcześniej znaleziono auto