Blue Monday 2022. Najbardziej depresyjny dzień roku, czy oszustwo na światową skalę?

Blue Monday 2022. Najbardziej depresyjny dzień roku, czy oszustwo na światową skalę?

Depresja
Depresja Źródło: Shutterstock
17 stycznia w wielu kalendarzach może być zapisany jako Blue Monday. Amerykański naukowiec na podstawie wzoru matematycznego wyliczył, że jest to najbardziej depresyjny dzień w roku. Badania naukowe stoją jednak w opozycji, do jego wyliczeń.

Mianem Blue Monday określany jest najbardziej depresyjny dzień w roku. Początkowo przypadał on w czwarty poniedziałek stycznia, jednak jego twórca Cliff Arnall skorygował swoje wyliczenia. Od 2011 roku Blue Monday przypada w trzeci poniedziałek roku. Właśnie dlatego Blue Monday 2022 ma miejsce 17 stycznia

Blue Monday 2022. O co chodzi?

Pseudonaukowy termin Blue Monday został wprowadzony w 2004 roku przez brytyjskiego psychologa Cliffa Arnalla związanego z Cardiff University. Twórca tego terminu podczas wyliczeń najbardziej depresyjnego dnia w roku wziął pod uwagę kilka czynników: meteorologiczne (krótki dzień i mała liczba godzin ze słońcem), psychologiczne (świadomość, że nie uda się spełnić noworocznych postanowień) i ekonomiczne, ponieważ to właśnie wtedy kończyły się terminy płatności kredytów zaciągniętych na Boże Narodzenie.

Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki Arnall stworzył wzór matematyczny, który pozwolił wytypować najbardziej depresyjny dzień roku. Początkowo przypadał on w czwarty poniedziałek stycznia, w 2011 roku Arnall zmienił jednak wzór, motywując to kryzysem finansowym, dlatego Blue Monday przypada teraz w trzeci poniedziałek miesiąca.

Naukowcy mówią jasno – Blue Monday nie istnieje

Wyliczenia Arnalla spotkały się z bardzo negatywnymi opiniami w środowisku naukowców. Jako jeden z argumentów przeciwko istnieniu Blue Monday podaje się nielogiczność wzoru i brak możliwości poprawnego wyliczenia wyniku. Dean Burnett, neurolog z Cardiff University określił wzór jako „farsę” i „bezsensowne pomiary”.

Podobnego zdania są również naukowcy na całym świecie. Autorytet twórcy najbardziej depresyjnego dnia roku upadł ostatecznie, kiedy okazało się, że przed publikacją artykułu o Blue Monday agencja marketingowa płaciła innym naukowcom za to, żeby ich nazwiska mogły pojawić się w artykule dotyczącym tego terminu, co miało podnieść wiarygodność uznawanego obecnie za pseudonaukę Blue Monday.

Co ciekawe, od Blue Monday odciął się nawet twórca tego terminu. Arnall w jednym z wywiadów przyznał, że wymyślił najbardziej depresyjny dzień w roku na zlecenie biura podróży, które chciało podnieść sprzedaż wycieczek.

Czytaj też:
Deszcz, śnieg i silny wiatr, sztorm na Bałtyku. Dzisiejsza pogoda pełna alertów i ostrzeżeń