Światowe media opisują polskie kolejki po węgiel. „To niewyobrażalne, ludzie śpią w samochodach”

Światowe media opisują polskie kolejki po węgiel. „To niewyobrażalne, ludzie śpią w samochodach”

Kolejka przed kopalnią Bogdanka
Kolejka przed kopalnią Bogdanka Źródło:PAP / Wojtek Jargiło
Przed kopalnią Bogdanka ustawiła się długa kolejka, w której klienci czekali nawet kilka dni. Wszystko po to, aby kupić węgiel nawet dwa razy taniej niż w skupie. Sytuacja przykuła również uwagę światowych mediów. O sprawie pisze m.in. Reuters i Voice of America.

Rekordziści czekali pod kopalnią Bogdanka nawet tydzień. Lokalne media opisywały, że kolejka rozciągnęła się na około dwa kilometry. Wszystko dlatego, że bezpośrednio w kopalni cena węgla może być nawet dwa razy niższa niż w skupie. Relacje sprzed kopalni pojawiły się również w światowych mediach. Dziennikarze Reuteresa opisywali, jak w upale „ stoją w kolejce dziesiątki samochodów osobowych i ciężarowych”, a czekający „obawiają się zimowych niedoborów”. „Niestrudzeni kierowcy czekają dniami i nocami, by zaopatrzyć się w opał w kolejkach rodem wziętych z wydawałoby się zamierzchłych czasów PRL-u” – kwituje agencja.

Brytyjska agencja cytuje również Artura, 57-letniego emeryta, który przyjechał ze Świdnika. Mężczyzna chciał kupić kilka ton węgla dla siebie i swojej rodziny. – Dzisiaj postawiono toalety, ale nie ma bieżącej wody – relacjonował. Jak dodał, trzy noce spędził w swoim samochodzie. – To niewyobrażalne, ludzie śpią w samochodach. Pamiętam czasy komunizmu i nie przyszłoby mi do głowy, że może być gorzej – dodawał. Dalej Reuters podaje, że gospodarstwo Artura jest jednym z 3,8 miliona w Polsce, które wykorzystują węgiel do ogrzewania.

– Kopalnia planowała sprzedać surowiec dla około 250 gospodarstw domowych w piątek i kontynuować sprzedaż w weekend, aby skrócić czas oczekiwania – wyjaśniła Reutersowi rzeczniczka kopalni Dorota Choma. – Ograniczenia mają na celu zapobieganie ogromnym zakupom i spekulacji, a nawet sprzedawaniu miejsc w kolejce – dodała.

Limity na zakup węgla. Tylko 3 tony na gospodarstwo

Wcześniej kopalnia Bogdanka informowała, że „obowiązuje limit sprzedaży dla gospodarstwa domowego w ilości 3 ton w roku kalendarzowym na jedno gospodarstwo domowe”. Również Polska Grupa Górnicza zwiększyła limity na zakup węgla. „Aby zwiększyć dostępność surowca dla odbiorców indywidualnych oraz umożliwić kupno węgla jeszcze większej liczbie klientów, spółka wprowadziła od 22 sierpnia w odbiorze gotówkowym na kopalniach limit 3 ton dla jednego klienta (dotychczas 5 ton)” – poinformowała we wtorek PGG.

W zeszłym tygodniu Polska Grupa Górnicza podniosła ceny węgla. Stawki za tonę poszły w górę średnio o 20 proc., tona węgla opałowego zamiast 1 tys. kosztuje 1,2 tys. za tonę. Jednocześnie do sprzedaży trafiło ponad 120 tys. ton węgla dla gospodarstw domowych. Jak podała PGG, przeznaczenie do sprzedaży takiej ilości węgla umożliwiło dokonanie rekordowej ilości transakcji. Od wtorku, według zapewnień spółki, węgiel mogło kupić 26 tys. klientów.

Czytaj też:
Dodatek węglowy. Minister jasno o możliwości weryfikacji wniosków

twitter
Źródło: Reuters