13 października w godzinach porannych w Ustroniu (woj. śląskie), w rejonie skrzyżowania ulic Katowickiej i Akacjowej w Ustroniu, kierujący mercedesem 87-latek potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 15-letniego chłopca. Nastolatek po wypadku nie dawał żadnych oznak życia – podał portal bielskiedrogi.pl.
Wypadek w Ustroniu. 15-latek trafił do szpitala w stanie krytycznym
Strażacy i ratownicy medyczni kilkadziesiąt minut prowadzili reanimację. Udało im się odzyskać funkcje życiowe chłopca. Na miejscu zdarzenia pojawił się helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Załoga LPR udzieliła chłopcu pierwszej pomocy, a następnie przetransportowała go do szpitala. Stan 15-latka był krytyczny.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Samochód 87-latka został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Policjanci rozpoczęli wyjaśnienie wszystkich okoliczności wypadku. Śledztwo nadzoruje prokuratura. Kierowca w momencie zdarzenia był trzeźwy.
Tragedia na Śląsku. Nastolatka nie udało się uratować
Matka nastolatka poinformowała w środę w mediach społecznościowych, że jej syn znajduje się w bardzo ciężkim stanie na oddziale dziecięcym intensywnej terapii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Kobieta poprosiła wszystkich o modlitwę.
W czwartek matka poinformowała o śmierci swojego dziecka. „Bardzo dziękujemy wszystkim za ogromne wsparcie i modlitwę dla Pawełka i dla nas. Dzisiaj o godzinie 11:27 Bóg otoczył Pawełka swoją opieką” – napisała. Kondolencje złożył burmistrz Ustronia Przemysław Korcz.
Czytaj też:
Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych. Karetka jechała do rocznego dzieckaCzytaj też:
Wielka akcja sprawdzania świateł drogowych. Można to zrobić to za darmo