O mężu Elżbiety Witek zrobiło się głośno za sprawą Radia Zet. Sprawa dotyczy śmierci pacjentki Jaworskiego Centrum Medycznego w Jaworze. Córka zmarłej stwierdziła, że jej matka czekała osiem dni na przyjęcie na OIOM w Legnicy, gdzie jedno z miejsc od ponad roku miał zajmować mąż marszałek Sejmu. Zdaniem kobiety Stanisław Witek powinien być już od dawna objęty leczeniem paliatywnym.
Marszałek Sejmu wydała oświadczenie, w którym podkreśliła m.in., że „jej rodzina nie wiedziała o wielu szczegółach stanu zdrowia jej męża”. Onet ustalił, że Stanisław Witek na OIOM szpitala w Legnicy trafił już pod koniec 2020 r. – Pani Elżbieta znalazła go nieprzytomnego w domu. Nie wiadomo jak długo był odcięty od tlenu. Od tego czasu pozostaje nieprzytomny, przy życiu utrzymuje go jedynie respirator – powiedziała portalowi osoba znająca kulisy sprawy.
Sprawa męża Elżbiety Witek nie była tajemnicą?
Sprawa miała nie być tajemnicą dla nikogo w 20-tysięcznym Jaworze. Mąż marszałek Sejmu był członkiem zarządu powiatu jaworskiego. Onet zauważył, że jesień 2020 r. to w jaworskiej polityce gorący okres. Pod koniec stycznia Stanisław Witek został odwołany z powodu przedłużającej się hospitalizacji. Stan zdrowia męża marszałka Sejmu „nie był wówczas żadną tajemnicą” – podkreślił Onet.
Jeden z powiatowych radnych tłumaczył, że odwołanie Witka było decyzją polityczną, bo bez niego PiS nie miał większości w pięcioosobowym zarządzie województwa. Z tego powodu wygaszono także mandat męża marszałek Sejmu w radzie powiatu. Informacje o odwołaniu Witka potwierdzała podczas wywiadów z Radiem Puls Legnica starosta Aneta Kucharzyk. Na zwłokę w wygaszeniu mandatu męża marszałek Sejmu narzekała też Anna Róg, która zastąpiła Witka w zarządzie.
Czytaj też:
Mąż Elżbiety Witek nie pierwszy raz leży długo na OIOM-ie. „Przeżywaliśmy straszny dramat”Czytaj też:
Jurek Owsiak szczerze o sprawie męża Elżbiety Witek. Podzielił się własną historią