Na konferencji prasowej w Jaśle szef rządu podkreślił, że PiS było za wprowadzeniem becikowego. "To był nasz pomysł, (Jarosław Kurski) nie minął się z prawdą" - mówił J. Kaczyński. "Cały plan przywracania porządku w polskich szkołach, to był plan PiS, a nie plan pana Giertycha. Tu Giertych robił to, co myśmy mu nakazywali" - stwierdził premier.
Według J. Kaczyńskiego, "cały ten plan +bezpieczna szkoła+, różne zmiany programowe, przede wszystkim powiedzenie, że w szkołach jest bardzo źle, i że trzeba chronić dobre dzieci, a nie złe dzieci" to "jest nasz pomysł, nasz plan, nasze przekonanie". "Pan Giertych był tutaj tylko i wyłącznie - powiedzmy sobie - niezbyt fortunnym wykonawcą naszych planów" - stwierdził premier.
Premier odpowiedział w ten sposób na pytanie, czy PiS ukarze posła Jacka Kurskiego za jego kłamstwa w Sejmie podczas debaty nad samorozwiązaniem. Lider LPR z trybuny sejmowej zarzucił mu kłamstwa w wielu pun ktach jego wypowiedzi, m.in. w sprawie becikowego, mundurków i programu "Bezpieczna szkoła".
Giertych nie wykluczył, że w związku z wypowiedzią premiera, do sądu wpłynie pozew w trybie wyborczym. Jak dodał, stanie się tak, jeśli będzie to możliwe w sensie prawnym (w Monitorze Polskim musi być opublikowane zarządzenie o wyborach - PAP)
"Jeżeli będzie to możliwe w sensie prawnym, w trybie wyborczym pozywę premiera i będzie się przed sądem tłumaczył. Tak jak wczoraj oczami świecił Jack Kurski, gdy mu udowodniłem trzykrotne kłamstwo" - powiedział Giertych, nawiązując do piątkowej debaty o skróceniu kadencji Sejmu, podczas której Kurski chwalił rządy swej partii za wprowadzenie programu "Zero tolerancji dla przemocy w szkole", mundurków i "becikowego".
"Janusz Kaczmarek skłamał tylko raz, dzisiaj premier skłamał dwa razy, Kurski skłamał wczoraj trzy razy" - uważa szef Ligi.
Jak przypomniał, pomysł "becikowego" Liga złożyła na początku kadencji obecnego Sejmu i był to jeden z warunków poparcia przez LPR rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Dodał, że fakt, jak PiS głosował w sprawie mundurków czy becikowego można sprawdzić w sejmowych wydrukach z głosowań.pap, em