W piątek, 29 września niebo rozświetli pierwsza jesienna pełnia Księżyca Żniwiarzy, zwanego również Księżycem Plonów. Zjawisko osiągnie maksimum o godzinie 11:58 czasu lokalnego w Polsce, ale przy bezchmurnym niebie najwyraźniej zaobserwujemy je po zmroku.
Nadchodzi jesienna Pełnia Żniwiarzy
Naturalny satelita przechodzi w fazę pełni cyklicznie, raz w miesiącu. Nazwa wrześniowej kulminacji ma związek z porą roku, w której rolnicy zbierają swoje plony. Wskazuje również na możliwość pracy na polu w nocy, ze względu na niespotykaną jasność. Alternatywne nazwy przypadającego na piątkowe południe zjawiska również nawiązują do jesieni. Niektórzy nazywają je pełnią spadających liści, pełnią kukurydzianą lub jęczmienną.
Satelita, który rozświetli wrześniowe niebo po równonocy jesiennej nosi nazwę superksiężyca. Oznacza to, że może wydawać się do 14 proc. większa i do 30 proc. jaśniejsza niż w przypadku standardowej pełni, takiej jak październikowa Pełnia Myśliwych czy listopadowa Pełnia Bobrzego Księżyca.
Obserwacja wrześniowego superksiężyca
Do obserwacji zjawiska zwykle nie potrzeba specjalistycznego sprzętu. Księżyc Plonów powinien być dostrzegalny gołym okiem w każdej części kraju. Największe wrażenie zrobi jednak w miejscach, w których widoczności nie ograniczają wysokie budynki czy drzewa.
Jak ustaliła stacja TVN24, Księżyc Żniwiarzy zauważono już w nocy poprzedzającej kulminację zjawiska. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek poinformowała, że obserwację pełni w piątek, 29 września utrudniać może pochmurna pogoda.
W większości Polski zachmurzenie nie powinno przekroczyć umiarkowanego, jednak na Pomorzu i zachodzie kraju spodziewany jest wzrost do dużego. W nocy lokalnie może zrobić się mglisto, co wpłynie na widoczność zjawiska.
Czytaj też:
Zamknięty szlak w Tatrach. Turystów czekają utrudnieniaCzytaj też:
Niezwykle ekstremalna atrakcja w Bałtyku. Uprawiają tu nurkowanie wrakowe