Wysiadła z auta, chwilę później zginęła. Nie żyje znana restauratorka

Wysiadła z auta, chwilę później zginęła. Nie żyje znana restauratorka

Dorota Wojtacha
Dorota Wojtacha Źródło:Facebook / Tomasz Głogowski
Nie żyje znana restauratorka Dorota Wojtacha. Właścicielka Starej Stajni u Wojtachy zginęła wieczorem 5 października na drodze S8. 43-latka po kolizji wysiadła z auta, po czym została śmiertelnie potrącona przez autobus.

Informację o śmierci 43-latki potwierdziła restauracja zlokalizowana w Tarnowskich Górach, której kobieta była właścicielką. „Z bólem wszystkich naszych potężnie złamanych serc, potwierdzamy niestety, że informacje które do Was dziś od rana docierają są prawdą... Nasza ukochana Szefowa już z nami nie potańcuje na stołach i nie wpadnie w środku imprezy, żeby zagrać solo na trąbce.”.. – poinformowano w piątek za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek wieczorem. – Ustaliliśmy, że 43-letnia kobieta jadąca w kierunku Piotrkowa wyprzedzała samochód ciężarowy. W czasie tego manewru doszło do kolizji między pojazdami, ciężarówka miała uszkodzony lewy bok – powiedział asp. sztab. Grzegorz Stasiak, cytowany przez portal tvn24.pl.

facebook

Wysiadła z samochodu, chwilę potem zginęła. Tragedia na S8

Kobieta, po zatrzymaniu się na pasie awaryjnym, miała z niewiadomych przyczyn pójść w poprzek drogi ekspresowej. Funkcjonariusze nie wiedzą, jakie były powody takiego zachowania 43-latki. – Kobieta poruszająca się mercedesem wysiadała z jego wnętrza i po pokonaniu barier energochłonnych oddzielających pasy ruchu weszła na przeciwległy pas ruchu – stwierdził policjant.

Chwilę później, na nieoświetlonym odcinku S8, doszło do tragicznego wypadku. Kobieta została śmiertelnie potrącona przez autobus. Jechało nim 41 dzieci, trzech opiekunów i kierowca, który w chwili zdarzenia był trzeźwy. Żaden z pasażerów pojazdu nie odniósł obrażeń.

Śledztwo w sprawie wypadku restauratorki z Tarnowskich Gór jest prowadzone przez prokuraturę. Ciało 43-latki zostało zabezpieczone na potrzeby sekcji zwłok, z kolei policja szuka świadków zdarzenia i apeluje w tej sprawie o pilny kontakt z oficerem dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim.

Czytaj też:
Ciało mężczyzny i martwe koty w mieszkaniu. Dramatyczne odkrycie w Kaliszu

Źródło: Facebook / tvn24