Hotel sejmowy zostanie zburzony. Posłowie zamieszkają w trzech gwiazdkach

Hotel sejmowy zostanie zburzony. Posłowie zamieszkają w trzech gwiazdkach

Dom Poselski
Dom Poselski Źródło:Newspix.pl / Piotr Molecki
Posłowie narzekają na sejmowy hotel. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom z PiS w mediach społecznościowych na zakwaterowaniu w Domu Poselskim nie pozostawiła suchej nitki. Powodów do narzekań nie będą mieć parlamentarzyści z kolejnego rozdania. Oni już w 2028 roku będą mogli zamieszkać w zupełnie nowym miejscu, a po starym hotelu zostanie tylko wspomnienie i tony gruzu.

Posłowie w Sejmie mają zagwarantowane zakwaterowanie w hotelu poselskim. Przysługuje ono tym politykom izby niższej. którzy nie są zameldowani w Warszawie i nie posiadają prawa do lokalu w tym mieście. W razie braku możliwości zakwaterowania w Domu Poselskim, posłowie mogą wynająć kwatery prywatne na podstawie zawartych przez siebie umów najmu.

Obecnie koszty zakwaterowania posła w Domu Poselskim wynoszą 3,5 tys. zł miesięcznie, bądź 116 zł za jedną dobę hotelową.

„Pokrywany przez Kancelarię Sejmu koszt wynajęcia kwatery prywatnej nie może przekroczyć kosztów zakwaterowania w Domu Poselskim, czyli 3,5 tys. zł miesięcznie” – przypomina Kancelaria Sejmu.

W informacji przesłanej „Wprost” Kancelaria jednocześnie informuje, że aktualnie w Domu Poselskim zakwaterowanych jest 207 posłów nowej kadencji.

Poselski hotel jak studencki akademik?

Nie wszystkim przypadł on jednak do gustu. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, która po raz pierwszy zasiada w sejmowych ławach, zamieściła na platformie X filmik, w którym pokazuje jak wygląda pokój w hotelu. – Obiektywnie, od czasów Gierka niewiele się tu zmieniło. Ważne, że jest łazienka i dach nad głową – stwierdziła świeżo upieczona posłanka.

Hotel sejmowy zajmuje dwa budynki przy ul. Senackiej 1, które oddano do użytku w latach 1989 i 1994. Choć są stosunkowo nowe, Kancelaria Sejmu chce je zburzyć, bo są niefunkcjonalne, nie nadają się do rozbudowy ani nadbudowy, a standard, jaki oferują, nie odpowiada wielu parlamentarzystom, którzy twierdzą, że miejsce przypomina raczej akademik dla studentów, niż hotel dla polityków.

Temat niskiego standardu poselskiego hotelu powraca jak bumerang już od kilku kadencji i za każdym razem budzi olbrzymie emocje wśród wyborców, którzy krytykują polityków za narzekanie na warunki zakwaterowania, za które nie płacą ani grosza. Mimo tych słów krytyki i ostrych komentarzy w mediach społecznościowych, od kilkunastu lat kolejni parlamentarzyści upominają się o budowę nowego hotelu poselskiego.

„W trakcie IX kadencji Sejmu kwestia ta była przedmiotem obrad Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych oraz Prezydium Sejmu. Wówczas gremia te jednogłośnie wydały pozytywną opinię dla koncepcji polegającej na rozbiórce obecnego budynku i budowie nowego obiektu” – informuje „Wprost” Kancelaria Sejmu.

Na czas budowy nowego hotelu sejmowego Kancelaria Sejmu będzie musiała wynająć posłom pokoje w hotelach nieopodal budynku parlamentu lub parlamentarzyści zrobią to sami w ramach przyznanego budżetu.

Nowy Dom Poselski z basenem, restauracją i kaplicą

Na miejscu rozebranych obiektów miałby z rozmachem powstać budynek o wysokości od pięciu do siedmiu kondygnacji, oferujący 460 pokoi dla parlamentarzystów, ale także basen, restaurację i kaplicę. Pod nowym hotelem będzie także parking podziemny na 250 aut. Sam hotel ma być w przynajmniej trzygwiazdkowym standardzie, chociaż na etapie prac w komisjach mówiło się także o czterech, a nawet pięciu gwiazdkach. Koszt takiej inwestycji jest również z niemałym rozmachem, bo to nawet ponad 300 mln zł. Wstępnie planowano ją zakończyć do 2028 roku, ale do tej pory nie rozstrzygnięto jeszcze konkursu na koncepcję nowego budynku.

„ Inwestycja ta, jak każda inwestycja budowlana, jest procedurą złożoną i wieloletnią, a realizacja kolejnych etapów uzależniona jest m.in. od zapewnienia w ustawach budżetowych na kolejne lata odpowiednich środków finansowych” – podkreśla Kancelaria Sejmu.

Posłowie jednak chcą, aby sprawą zająć się w miarę szybko i w przyszłym roku liczą przynajmniej na rozstrzygnięcie konkursu architektonicznego i zabezpieczenia środków na dalsze prace przygotowawcze. Fizyczna budowa, jeśli znalazły się pieniądze w budżecie, ruszyłaby najwcześniej w 2025 roku.

Czytaj też:
Posłanka PiS pokazała warunki w hotelu poselskim: Szok. Tu nic się nie zmieniło
Czytaj też:
Na czas kampanii zamieszkały razem. Zaskakująca decyzja posłanek Lewicy