Informacje o możliwej konfrontacji przekazane zostały do Centrum Operacyjnego KWP w Katowicach oraz lokalnym jednostkom policji. Natychmiastowe działania podjęte przez funkcjonariuszy z Pszczyny i Katowic zakończyły się sukcesem.
– Po przyjeździe na miejsce, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach i Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie natrafili w rejonie ul. Pszczyńskiej w Suszcu, na jednej z leśnych dróg, na zaparkowane samochody i stojących obok nich mężczyzn. Część z nich, na widok zbliżających się radiowozów, pospiesznie odjechała przez podmokłe, nieutwardzone drogi. Na miejsce dotarli również mundurowi z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach. Kilka pojazdów policjanci zablokowali, legitymując pseudokibiców z Polski oraz z Czech. Podczas kontroli pojazdów, policjanci znaleźli w nich niebezpieczne narzędzia, w postaci maczet oraz sprzęt do sztuk walki, jak np. ochraniacze zębów z emblematami śląskich klubów piłkarskich – przekazują policjanci.
Kibole tłumaczyli, że „chcieli szukać grzybów”
Podczas akcji, policjanci natrafili na grupę mężczyzn związanych z pseudokibicowskim środowiskiem. W trakcie kontroli pojazdów, które zatrzymali do inspekcji, znaleziono niebezpieczne narzędzia, takie jak maczety i sprzęt do walki.
– Jedni twierdzili, że przyjechali pospacerować, inni, że chcieli szukać grzybów – mówi dla „Gazety Wyborczej” jeden z oficerów śląskiej policji.
Jak dodają dziennikarze "Gazety Wyborczej" do ustawki przygotowywali się kibole GieKSy Katowice i Górnika Zabrze, którzy mieli bić się z pseudokibicami Ruchu Chorzów.
Niektórzy z zatrzymanych mieli już wcześniejsze notowania związane z przestępczością pseudokibicowską. Szybka wymiana informacji oraz zdecydowane działania policji zapobiegły eskalacji konfliktu, co mogłoby zakończyć się tragicznie.
Czytaj też:
Myśliwce NATO przechwyciły rosyjski samolot. Leciał w pobliżu PolskiCzytaj też:
To już dzisiaj: rosną emerytury. Czy trzeba składać wniosek o podwyżkę?