Ciała trzech noworodków w Czernikach. Nowe informacje

Ciała trzech noworodków w Czernikach. Nowe informacje

Ciała trzech noworodków w piwnicy domu w Czernikach
Ciała trzech noworodków w piwnicy domu w Czernikach 
Dalszy ciąg makabrycznej historii ze wsi Czerniki na Pomorzu. Śledczy ujawnili najnowsze informacje w sprawie.

Piotr G. jest podejrzany o zabójstwo trzech noworodków i dwa akty kazirodztwa. Jak ujawniło RMF FM, mężczyźnie przedstawiono właśnie nowe zarzuty. Dotyczą one znęcania się psychicznego i fizycznego nad dziesięciorgiem dzieci.

Do aktów przemocy miało dochodzić na przestrzeni 28 lat. Dodatkowo 54-latkowi przedstawiono zarzut popełnienia czynów o charakterze seksualnym na szkodę dwóch córek, w tym jednego z nich połączonego ze znęcaniem się fizycznym i psychicznym. Mężczyzna przyznał się do części zarzucanych mu przestępstw.

Makabra w Czernikach. Nowe zarzuty dla Piotra G.

– Z danych naszego systemu wynika, że w ostatnich latach prowadzone były postępowania dotyczące znęcania się nad innymi członkami rodziny. Jeszcze wcześniej prowadzone było postępowanie dotyczące podejrzenia czynu kazirodczego – tłumaczyła jeszcze we wrześniu rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. – Te wszystkie postępowania były kończone na etapie prokuratury decyzjami wobec stwierdzenia braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynów – dodawała Grażyna Wawryniuk.

Zarówno Piotr G., jak i jego córka, przebywają obecnie w areszcie. 20-latce przedstawiono trzy zarzuty: dwa dotyczące zabójstw noworodków i jeden kazirodztwa. Oboje zostali poddani badaniom sądowo-psychiatrycznym, jednak biegli stwierdzili, że nie mogą wydać opinii o poczytalności po jednorazowych badaniach.

– Na wniosek prokuratora sąd orzekł o poddaniu podejrzanych badaniom w warunkach obserwacji. Prokuratorzy dalej pracują nad tą sprawą, wciąż przesłuchiwani są świadkowie – zaznaczyła Grażyna Wawryniuk.

Co wydarzyło się w Czernikach?

W połowie września 2023 roku pod podłogą jednego z domów w Czernikach odkryto ciała trzech noworodków. W związku ze sprawą aresztowano wtedy 20-letnią Paulinę G. i jej 54-letniego ojca. Szybko wyszło na jaw, że zatrzymani od kilku lat utrzymywali ze sobą stosunki kazirodcze.

Wszystko wyszło na jaw po tym, jak 20-latka wróciła z urlopu. Zauważono wówczas, że zmieniła się jej figura. Brak wcześniejszego zaokrąglenia zwrócił uwagę koleżanek Pauliny G. Kiedy pytano ją o dziecko, udawała zdziwienie i zaprzeczała. Wówczas zawiadomiono opiekę społeczną.

Czytaj też:
Sąsiedzi wstrząśnięci po makabrycznym odkryciu w Warszawie. „Mili ludzie, religijni”
Czytaj też:
Makabra w Warszawie. Zarzut poczwórnego zabójstwa dla Ukraińca

Źródło: RMF 24