Kielecki sąd okręgowy wymierzył w maju 2006 roku Rafałowi Rosołowi karę 25 lat więzienia za zabójstwo studentki oraz za przestępstwa seksualne wobec trzech innych kobiet. Sąd Apelacyjny w Krakowie uchylił jednak ten wyrok i skierował sprawę morderstwa do ponownego rozpoznania.
W ocenie sądu zgromadzone w procesie dowody nie budzą żadnej wątpliwości co do tego, że oskarżony dopuścił się zabójstwa i zgwałcenia w warunkach recydywy.
"Tylko kara dożywotniego pozbawienia wolności zapewnia ochronę społeczeństwa przed ewentualnymi dalszymi, nieprawidłowymi zachowaniami oskarżonego" - podkreśliła w uzasadnieniu wyroku sędzia Aleksandra Babilon-Domagała. Zaznaczyła, że oskarżony może się starać o warunkowe zwolnienie dopiero po upływie 35 lat.
Powołując się na ekspertyzy biegłych, sędzia argumentowała, że oskarżony prezentuje nieprawidłową osobowość, której immanentną cechą jest wyjątkowe nasilenie agresji i brutalności w sytuacjach ekstremalnych - takich kiedy jego popęd seksualny prowadzi go do czynów karalnych. W związku z tym, mężczyzna wymaga kompleksowej terapii - antyalkoholowej, psychiatrycznej i seksuologicznej.
W opinii sądu, stwierdzona przez specjalistów u oskarżonego dewiacja nie miała jednak wpływu na stan jego poczytalności w czasie krytycznym i nie zawężała u niego rozumienia czynu, ani świadomości w zakresie pokierowania swoim postępowaniem.
Sąd wyraził zgodę na ujawnienie wizerunku i nazwiska oskarżonego.
Do zabójstwa 23-letniej studentki doszło w połowie września 2004 roku w Sędziszowie. Jak ustalono, dziewczyna była z rodzeństwem na festynie; około godz. 21 wracała do domu. W drodze zaatakował ją Rafał Rosół. Kobieta została zgwałcona i uduszona.
Według ustaleń śledztwa mężczyzna ten w latach 2003-2004 w Sędziszowie dopuścił się jeszcze trzech napadów na kobiety. Został zatrzymany w grudniu 2004 r. Przyznał się do każdego z zarzucanych czynów. Za przestępstwa seksualne dostał wyrok 11 lat więzienia.
Rafał Rosół był wcześniej karany za rozbój - sąd wymierzył mu wówczas karę 3,5 roku więzienia. Oskarżony opuścił zakład karny w 2002 roku.
nd, pap