Jak poinformowała rzeczniczka Agencji, mjr Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska, w zeszłym tygodniu ABW rozbiła międzynarodową grupę przestępczą zajmującą się przemytem narkotyków na ogromną skalę, przejmując 1134 kg kokainy o wartości rynkowej ponad 500 mln zł. Zatrzymano dziewięć osób, w tym przedstawicieli karteli kolumbijskich oraz członków grup przestępczych z Europy Zachodniej.
Agencja podała, że w czasie trwającej wiele miesięcy akcji współpracowała z amerykańską służbą ds. zwalczania przestępczości narkotykowej (DEA) oraz policją kolumbijską. Na terenie Polski działania ABW wspierała Straż Graniczna.
ABW dodaje, że wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Warszawie postawił ośmiu osobom zarzut usiłowania wprowadzenia do obrotu środków odurzających w znacznej ilości (grozi za to do 10 lat więzienia).
Siedmiu podejrzanych trafiło na trzy miesiące do aresztu, ósmy został zwolniony za poręczeniem majątkowym. Agencja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Szef warszawskiego wydziału PK Robert Majewski powiedział, że wśród zatrzymanych nie ma obywateli Polski; są zaś - jak powiedział - "obywatele państw Europy i Ameryki Płd".
Powołując się na fakt, że śledztwo wymaga jeszcze wielu działań, nie ujawnił ani o jakie państwa chodzi, ani żadnych innych szczegółów (np. czy podejrzani składali wyjaśnienia). Przyznał zaś, że "sprawa ujrzała światło dzienne dzięki współpracy międzynarodowej".
W ostatni piątek policja przechwyciła w Gdańsku 32 kg kokainy. W całym 2008 roku przechwycono 23,5 kg tego narkotyku.
W grudniu 2006 r. policja we współpracy ze szwedzkimi służbami udaremniła przemyt blisko 1,5 tony kokainy z Ameryki Południowej do Polski. W styczniu 2007 celnicy w Gdyni przechwycili 120 kg kokainy.
W grudniu 2008 r. na 12 lat więzienia za próbę przemytu w 2003 roku 325 kg kokainy skazany został domniemany szef gangu mokotowskiego, Andrzej H., pseudonim Korek.
W 1993 r. na płynącym z Wenezueli do Gdyni statku "Jurata" Brytyjczycy znaleźli 1190 kg kokainy, którą sprowadzał gang pruszkowski. Oznaczało to dla gangu stratę ok. miliona dolarów.
ND, PAP