Kurski: prywatyzacja w wykonaniu PO to szaleństwo

Kurski pytany o plany prywatyzacyjne rządu stwierdził, że wykorzystując pretekst jakim jest kryzys PO dokonuje wyprzedaży państwowego majątku, by jednorazowo zasilić budżet państwa. Politykę Platformy przeciwstawił strategii stosowanej przez Prawo i Sprawiedliwość: - My uważamy, że majątek narodowy trzeba zachować, by przez wiele lat co roku zasilać Skarb Państwa dywidendą od zysków uzyskanych przez firmy. To jest myślenie strategiczne i odpowiedzialne – podkreślił Kurski.

"PO jest nieodpowiedzialne"

Europoseł PiS najostrzej skrytykował decyzję o sprzedaży akcji KGHM, która to spółka, jego zdaniem, jest „kurą znoszącą złote jajka". Kurski podkreślił, że miedziowy gigant jest liderem na światowym rynku srebra i miedzi, a sprzedaż udziałów w firmie to „skrajna nieodpowiedzialność PO". 

"Nie ruszać związków zawodowych!"

Kurski skrytykował również plany zmniejszenia liczby związków zawodowych zgłoszone przez Platformę Obywatelską. „Gazeta Wyborcza" podaje, że PO planuje podnieść próg reprezentatywności związków co najmniej do 25 procent – obecnie partnerem do rozmów dla pracodawców są związki zrzeszające zaledwie 10 procent załogi.

Zdaniem Kurskiego PO rozpoczyna dyskusję o związkach tylko po to, by odwrócić uwagę opinii społecznej od faktu, że rząd nie radzi sobie z kryzysem. Tymczasem związki zawodowe są, według eurodeputowanego PiS, „zdobyczą świata pracy w obronie interesów ludzi". Kurski wyraził także przekonanie że PO, krytykując liderów pracowniczych organizacji za ich przywileje i wysokie zarobki, kieruje się wyłącznie interesem politycznym.

Polskie Radio, arb