"Nie wolno twierdzić, że Katyń nie był ludobójstwem"

"Nie wolno twierdzić, że Katyń nie był ludobójstwem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Lech Kaczyński uważa, że zbrodnia katyńska bezsprzecznie była ludobójstwem, a wszelkie próby zaprzeczenia temu są niewłaściwe - w taki sposób Paweł Wypych skomentował spotkanie Lecha Kaczyńskiego z przedstawicielami Rodzin Katyńskich. Na spotkaniu nie było prezesa Zarządu Federacji Rodzin Katyńskich Andrzeja Skąpskiego, który wcześniej stwierdził, że mord w Katyniu nie był ludobójstwem lecz zbrodnią wojenną.
Reprezentanci Federacji, którzy spotkali się z prezydentem, krytykują stanowisko Skąpskiego, który poparł stanowisko wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego. Takie stanowisko wywołuje również oburzenie również posłów PiS.

Nie tylko zamordowani

Wypych powiedział, że prezydent uważa wypowiedź Niesiołowskiego za "skandaliczną". Według prezydenckiego ministra, jedynym wyjściem z sytuacji powstałej wokół projektu rocznicowej uchwały Sejmu byłoby przyznanie, że zbrodnia w Katyniu była ludobójstwem - wszelkie inne próby nie są dobrym wyjściem. Z kolei Maria Blomberg zaznaczyła, że nie można mówić o zbrodni katyńskiej jedynie jako o śmierci 22 tys. polskich oficerów, gdyż wówczas do Kazachstanu i na Syberię wywiezione zostały setki tysięcy członków rodzin tych, którzy zginęli w Katyniu.

Komorowski szuka kompromisu

Bożena Łojek podkreśliła, że mord w Katyniu został uznany za zbrodnię ludobójstwa, zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciw narodowi polskiemu. Jak dodała, wypowiedź prezesa Skąpskiego nie została uzgodniona i jest jego prywatną ocenę.

Sam Skąpski zamiast z prezydentem spotka się dziś z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim, który zamierza przedstawić szefom klubów parlamentarnych kompromisową uchwałę dotyczącą rocznicy radzieckiej agresji z 17 września 1939 roku. 

PAP, arb