Niewykluczone, że poseł PiS Antoni Macierewicz zastąpi Zbigniewa Wassermana lub Beatę Kempę w jednej z istniejących już w Sejmie komisji śledczych. Wasserman i Kempa najprawdopodobniej zostaną skierowane przez PiS do komisji badającej tzw. aferę hazardową. Macierewicz może też wejść w skład sejmowej speckomisji, w której zasiada obecnie Wasserman.
Wassermann jest obecnie wiceszefem komisji badającej sprawę Krzysztofa Olewnika, a Kempa wchodzi w skład komisji zajmującej się śmiercią Barbary Blidy. Macierewicz trafi najprawdopodobniej do tej pierwsej komisji. Poseł PiS miał w niej zresztą zasiadać już dawno, ale gdy PiS zgłosił jego kandydaturę prezydium Sejmu nie zgodziło się na nią, motywując to faktem, że Macierewiczowi odebrano certyfikat dostępu do informacji ściśle tajnych. Jednak miesiąc temu Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że szef SKW i premier Donald Tusk nie mieli prawa odbierać certyfikatu Macierewiczowi.
Macierewicz: nie wyrywam się
Macierewicz: nie wyrywam się
– W sprawie ewentualnego wejścia do komisji jestem oczywiście do dyspozycji klubu. Nie wyrywam się jednak, bo wiem, że zgłoszeniu mojej kandydatury mogłyby towarzyszyć kolejne działania Platformy mające na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej co do mojej osoby – komentuje spekulacje Antoni Macierewicz. Oprócz Macierewicz wśród posłów, którzy mogliby zastąpić Wassermana i Kempę wymienia się Marka Opiołę, Adama Rogackiego i byłego rzecznika klubu Mariusza Kamińskiego.
TVP.Info, arb