Polacy nie wierzą w komisję śledczą

Politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego dr Jarosław Flis uważa, że w takich wynikach nie ma niczego dziwnego. Jego zdaniem komisje śledcze "nieco się zużyły". Flis zwraca uwagę, że ostatnie komisje śledcze nie doprowadziły do ujawnienia żadnych nowych faktów, w związku z czym ludzie czują zawód związany z ich działalnością. - Minął już czas spektakularnych działań komisji. Obecnie coraz mnie osób wierzy, że powołanie kolejnej może coś zmienić. Dodatkowo to co dzieje się w Sejmie nie nastawia nikogo optymistycznie. Zresztą trudno być optymistą w tej sprawie - dodaje.

Afera stoczniowa niepokoi Polaków 

TNS OBOP zapytał zapytał również Polaków o to, która z ostatnio ujawnionych afer jest według nich najpoważniejsza. Aż 49 procent respondentów wskazało na aferę stoczniową. Afera hazardowa uzyskała 19 procent wskazań, o jeden procent więcej niż sprawa podsłuchiwania prywatnych rozmów dziennikarzy przez ABW. – Większość Polaków jest świadoma zjawiska kapitalizmu politycznego, czyli bliskiego związku działaczy partyjnych i biznesmenów, a te związki nie zawsze są zgodne z prawem – komentuje te wyniki politolog z Uniwersytetu Warszawskiego dr Wojciech Jabłoński.

O aferze stoczniowej stało się głośno, po tym jak "Wprost" ujawnił stenogramy rozmów przedstawicieli Ministerstwa Skarbu i Agencji Rozwoju Przemysłu, z których wynikało, że w czasie przetargu faworyzowali oni inwestorów z Kataru, mimo że nie mieli pełnej wiedzy na temat startującego w przetargu funduszu.

TVP.Info,a rb