Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, wymieniany jako jeden z polityków, których PO może wskazać jako swoich kandydatów na prezydenta zaatakował wiceprzewodniczącego klubu PO Janusza Palikota po tym jak ten ostatni stwierdził iż Sikorski nie jest dobrym kandydatem na prezydenta ze względu na... swoją żonę. - Największym problemem Sikorskiego w walce o nominację partyjną jest niezależność i silna pozycja międzynarodowa jego żony - Anne Applebaum - uważa Palikot.
- Nie wiedziałem, że poseł Palikot jest takim męskim szowinistą - oświadczył Sikorski, zdziwiony faktem, że zdaniem wiceprzewodniczącego klubu PO "jeśli polityk obejmuje ważną funkcję państwową jego żona musi zrezygnować z pracy". - Te czasy już słusznie minęły i dziwię się, że Palikot do nich nawiązuje stwierdził Sikorski.
Janusz Palikot jednoznacznie popiera Bronisława Komorowskiego w jego walce o partyjną nominację. To właśnie Komorowski jest najpoważniejszym rywalem Sikorskiego. Radosław Sikorski ma natomiast poparcie partyjnych konserwatystów, którzy jednak nie posiadają większości w zarządzie partii, a to właśnie zarząd najprawdopodobniej podejmie decyzję o tym, który z polityków PO będzie się ubiegał o prezydenturę.
Polskie Radio, arb