SLD niezadowolone z ustawy antynikotynowej

SLD niezadowolone z ustawy antynikotynowej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Klub Lewicy zaapelował do PO o odrzucenie projektu zakazującego palenia w wielu miejscach publicznych. Lewica namawia też do napisania nowego projektu. Projekt autorstwa sejmowej komisji zdrowia, który popiera rząd, budzi spore emocje, bo wprowadza całkowity zakaz palenia w wielu miejscach publicznych, m.in. w barach, restauracjach, dyskotekach, środkach pasażerskiego transportu publicznego, szpitalach i ośrodkach zdrowia, zakładach pracy, na przystankach komunikacji publicznej, publicznych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci.
Klub Lewicy od początku opowiadał się przeciwko takim rozwiązaniom. Wiceprzewodniczący klubu Marek Wikiński zadeklarował, że "jeśli Sejm odrzuci ten projekt, Lewica przygotuje racjonalną nowelizację obecnie obowiązującej ustawy". Wikiński podkreślił, że Lewica zgłosiła 11 poprawek i jeśli będą one przyjęte, klub zagłosuje za projektem, a "jeśli będą odrzucone, będzie przeciwko ustawie".

Jedna z poprawek definiuje reklamę wyrobów tytoniowych jako "publiczne rozpowszechnianie". W opinii ministerstwa, taka definicja, przy jednoczesnym braku doprecyzowania pojęcia "publiczne", może prowadzić do interpretacji, że będą nią jedynie działania skierowane do szerszego kręgu adresatów i mające znaczny zasięg. Taka definicja znajduje się także w obowiązującej dziś ustawie.

Druga poprawka wprowadza zakaz produkcji i wprowadzania do obrotu wyrobów do palenia, które imitują wyroby tytoniowe, a także inhalatorów nikotyny oraz wyrobów służących inhalowaniu produktów spalania substancji innych niż tytoń. Według wiceszefowej komisji zdrowia Elżbiety Streker-Dembińskiej z klubu Lewicy należy stosować nie tylko metody zakazów, ale też promocji rozwiązań, które pozwoliłyby podjąć decyzję o rzuceniu nałogu.

Wikiński zwrócił ponadto uwagę, że rząd nie przekazuje środków na programy edukacyjne i na programy o przeciwdziałaniu paleniu. Jak przypomniał, pół procenta wpływów z akcyzy od sprzedaży wyrobów tytoniowych powinno być przekazywane ministrowi zdrowia na akcje edukacyjne i informacyjne.

PAP, arb