Zaledwie 5 procent Polaków popiera postulat aborcji na życzenie i legalizacji małżeństw homoseksualnych - wynika z sondażu GfK Polonia przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej. Aż 34 procent Polaków uważa, że aborcja powinna być całkowicie zdelegalizowana.
– Obóz życia jest siedmiokrotnie większy od obozu śmierci – cieszy się Mariusz Dzierżawski z walczącej o ochronę życia poczętego Fundacji Pro. Dzierżawski podkreśla, że wyniki sondażu to ogromny sukces ruchu pro-life. - Cieszy fakt, że tak mało mamy w Polsce ludzi złych – uważa Dzierżawski.
W Polsce prawo dopuszcza aborcję z trzech powodów: gdy zagrożone jest życie lub zdrowie ciężarnej kobiety, jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego oraz gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu.
Jeśli chodzi o sformalizowanie przez państwo związków homoseksualnych to zdecydowanie popiera takie rozwiązanie tylko 3 procent Polaków. Aż 80 proc. uważa, że pary homoseksualne nie powinny mieć prawa zawarcia związku małżeńskiego. Zdecydowanie za adopcją dzieci przez takie pary opowiada się tylko 1 procent respondentów.
– W Polsce, która jest pod silnym wpływem kultury chrześcijańskiej, homoseksualność jest wciąż postrzegana stereotypowo i traktowana jako coś gorszego – uważa Robert Biedroń z Kampanii przeciw Homofobii. – Dlatego środowiska gejowskie i lesbijskie nie domagają się legalizacji małżeństw homoseksualnych, tylko związków partnerskich. Akceptacja dla nich jest dużo większa – twierdzi.
"Rzeczpospolita", arb
W Polsce prawo dopuszcza aborcję z trzech powodów: gdy zagrożone jest życie lub zdrowie ciężarnej kobiety, jeśli istnieje uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego oraz gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu.
Jeśli chodzi o sformalizowanie przez państwo związków homoseksualnych to zdecydowanie popiera takie rozwiązanie tylko 3 procent Polaków. Aż 80 proc. uważa, że pary homoseksualne nie powinny mieć prawa zawarcia związku małżeńskiego. Zdecydowanie za adopcją dzieci przez takie pary opowiada się tylko 1 procent respondentów.
– W Polsce, która jest pod silnym wpływem kultury chrześcijańskiej, homoseksualność jest wciąż postrzegana stereotypowo i traktowana jako coś gorszego – uważa Robert Biedroń z Kampanii przeciw Homofobii. – Dlatego środowiska gejowskie i lesbijskie nie domagają się legalizacji małżeństw homoseksualnych, tylko związków partnerskich. Akceptacja dla nich jest dużo większa – twierdzi.
"Rzeczpospolita", arb