Pod kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego podpisał się Adam Michnik – zdradził na łamach „Polska the Times” Paweł Poncyljusz. Sztabowiec PiS jest przekonany, że szanse prezesa jego partii na wygraną w wyborach prezydenckich z każdym dniem są coraz większe.
Paweł Poncyljusz uważa, że szanse na zwycięstwo wyborcze Jarosława Kaczyńskiego w dużym stopniu zależą od przebiegu kampanii. - Z dnia na dzień te szanse wzrastają. Dziś moim zdaniem jest 50 proc. na 50 proc. – ocenił rzecznik kampanii prezesa PiS.
Za dobrą monetę Poncyljusz bierze liczbę 1,7 mln podpisów zebranych pod kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego. – Tego nie można lekceważyć. Uruchomił się swoisty ruch społeczny - ocenił.
Poncyljusz jest świadomy, że podpisy nie przekładają się bezpośrednio na głosy. - Wiem, że pod naszą kandydaturą podpisy złożyli m.in. Andrzej Olechowski i Adam Michnik, więc naturalnie zdaję sobie sprawę, że tego poparcia nie należy przekładać w 100 proc. na głosowanie przy urnach. Jednak mimo to jest to czytelny sygnał, że w Polsce jednak coś się stało, coś drgnęło, że przebił się inny obraz braci Kaczyńskich, że śmierć Lecha Kaczyńskiego sprawiła, że obraz i wizja Polski obu braci zostały odkłamane.
„Poska the Times", im
Za dobrą monetę Poncyljusz bierze liczbę 1,7 mln podpisów zebranych pod kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego. – Tego nie można lekceważyć. Uruchomił się swoisty ruch społeczny - ocenił.
Poncyljusz jest świadomy, że podpisy nie przekładają się bezpośrednio na głosy. - Wiem, że pod naszą kandydaturą podpisy złożyli m.in. Andrzej Olechowski i Adam Michnik, więc naturalnie zdaję sobie sprawę, że tego poparcia nie należy przekładać w 100 proc. na głosowanie przy urnach. Jednak mimo to jest to czytelny sygnał, że w Polsce jednak coś się stało, coś drgnęło, że przebił się inny obraz braci Kaczyńskich, że śmierć Lecha Kaczyńskiego sprawiła, że obraz i wizja Polski obu braci zostały odkłamane.
„Poska the Times", im