Jest porozumienie w sprawie RBN. Komorowski: skład Rady będzie jak najwęższy

Jest porozumienie w sprawie RBN. Komorowski: skład Rady będzie jak najwęższy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia 
W Belwederze odbyły się konsultacje marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, pełniącego obowiązki prezydenta, z liderami partii politycznych w sprawie powołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W konsultacjach uczestniczyli: premier, szef PO Donald Tusk, prezes PiS Jarosław Kaczyński, przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski i wicepremier, prezes PSL Waldemar Pawlak. Po spotkaniu Komorowski zapowiedział, że RBN zostanie powołana "w jak najwęższym składzie". Nie wykluczył również, że RBN zajmie się zagrożeniem powodzią związanym z ulewnymi deszczami na południu Polski.

Komorowski zapowiedział, że wręczy nominacje członkom RBN w czwartek. W jego opinii, podczas poniedziałkowych konsultacji "udało się rozwiać chyba wszystkie wątpliwości" nie tylko co do pomysłu powołania RBN, ale także co do intencji jej powołania w tej chwili. - W wyniku pełnego uzgodnienia będę powoływał Radę Bezpieczeństwa Narodowego w jak najwęższym składzie, bo przedmiotem troski wszystkich szefów partii było dążenie do tego, by Rada była ciałem operatywnym, jak najskuteczniejszym miejscem opiniowania, konsultacji i przepływu informacji między rządem a partiami politycznymi, między koalicją rządową a opozycją - mówił Komorowski.

Marszałek Sejmu zapowiedział, że Rada na pierwszym posiedzeniu omówi wnioski po katastrofie smoleńskiej. Temat ten będzie referował kierujący Biurem Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej. Drugim tematem obrad mają być perspektywy relacji polsko-rosyjskich. - Chciałbym, aby prowadziło to do ogólnonarodowego, ponadpartyjnego porozumienia w sprawie dochodzenia do pojednania polsko-rosyjskiego - powiedział Komorowski. Wprowadzenie do tego tematu ma wygłosić szef MSZ Radosław Sikorski.

Komorowski poinformował też, że podczas konsultacji z szefami partii omawiany był temat dostępu członków Rady do materiałów ze śledztwa rosyjskiego ws. katastrofy smoleńskiej - ze szczególnym uwzględnieniem zapisów z czarnych skrzynek. - Chcielibyśmy, aby członkowie Rady mogli, po ujawnieniu tych dokumentów przez stronę rządową bądź prokuraturę, zapoznać się z tymi materiałami jako pierwsi - powiedział.

- Nie traktuję tego spotkania jako cząstki kampanii wyborczej. Ma ono sprzyjać stabilizacji państwa polskiego i budowaniu forum współpracy politycznej po wyborach - deklarował Komorowski przed spotkaniem. Marszałek Sejmu chce powołać w skład RBN: premiera, wicepremiera, ministra spraw zagranicznych, ministra obrony narodowej, ministra finansów, prezesa Narodowego Banku Polskiego, marszałków Sejmu i Senatu oraz liderów głównych partii politycznych. Z Radą współpracować mają byli prezydenci i byli premierzy. Komorowski rozmawiał w tej sprawie w poniedziałek z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim.

Art. 135 Konstytucji stanowi, że RBN jest "organem doradczym prezydenta w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa". Rada wyraża opinie dotyczące bezpieczeństwa państwa, m.in. w kwestiach: generalnych założeń bezpieczeństwa państwa, założeń i kierunków polityki zagranicznej, kierunków rozwoju Sił Zbrojnych, problemów bezpieczeństwa zewnętrznego, zagrożeń bezpieczeństwa wewnętrznego i środków przeciwdziałania im. Rada zwoływana jest z inicjatywy prezydenta, który ustala porządek jej obrad. Opinie Rady nie są jednak dla prezydenta wiążące. Sekretarzem Rady jest szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

PAP, arb