Przegrana Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich może spowodować, iż jego zwolennicy stworzą w kraju atmosferę podważania wyniku wyborów i oskarżeń – uważa Lech Wałęsa. - Działo by się tak, ponieważ okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem nie są wyjaśnione – mówił były prezydent w Radiu Gdańsk. Wałęsa zaapelował na swoim blogu o ujawnienie treści rozmowy telefonicznej między Lechem Kaczyńskim a jego bratem, którą prowadzili podczas lotu do Smoleńska.
Lech Wałęsa napisał na swoim blogu, że wie jak i dlaczego doszło do katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem i „można by było to udowodnić odsłuchując rozmowę telefoniczną braci w tamtym czasie". - W tedy też można zrozumieć salto zachowań Jarosława - dodał były prezydent.
Wałęsa wolałby Olechowskiego
Z kolei w Radiu Gdańsk Wałęsa stwierdził, że jeśli wygra Bronisław Komorowski i PO uzyska pełnię władzy, Platforma nie będzie już mogła obarczać prezydenta odpowiedzialnością za swoją bezczynność. - Dotąd rząd mógł zrzucać winę na prezydenta, że blokuje reformy - mówił były prezydent.
Były prezydent będzie głosował na Bronisława Komorowskiego, jednak, według niego, najlepszym kandydatem byłby Andrzej Olechowski, gdyby posiadał większe zaplecze polityczne.
Gazeta.pl, im
Wałęsa wolałby Olechowskiego
Z kolei w Radiu Gdańsk Wałęsa stwierdził, że jeśli wygra Bronisław Komorowski i PO uzyska pełnię władzy, Platforma nie będzie już mogła obarczać prezydenta odpowiedzialnością za swoją bezczynność. - Dotąd rząd mógł zrzucać winę na prezydenta, że blokuje reformy - mówił były prezydent.
Były prezydent będzie głosował na Bronisława Komorowskiego, jednak, według niego, najlepszym kandydatem byłby Andrzej Olechowski, gdyby posiadał większe zaplecze polityczne.
Gazeta.pl, im