PO może jeszcze w tym tygodniu zakończyć pracę komisji śledczej badającej aferę hazardową. Jeśli do postulatu trzech członków Platformy zasiadających w komisji przyłączy się Franciszek Stefaniuk z PSL - komisja rozpocznie prace nad końcowym sprawozdaniem i nie będzie już przesłuchiwać świadków.
PiS zapowiada, że jeśli raport końcowy będzie przypominał dokument opublikowany w sieci przez przewodniczącego komisji śledczej, Mirosława Sekułę, to partia skieruje sprawę do prokuratury. Beata Kempa z PiS już deklaruje, że pod takim raportem się nie podpisze, bo "będzie on poświadczał nieprawdę". Posłanka PiS chce również, by przed komisją doszło jeszcze do konfrontacji między Donaldem Tuskiem, a Mariuszem Kamińskim.
"Rzeczpospolita", arb