– Dziwię się, że Wojtek Olejniczak jest kandydatem na prezydenta Warszawy od listopada, a jego kampanii do tej pory nie zauważyłem – stwierdził Grzegorz Napieralski w rozmowie z tvp.info. Szef SLD podkreślił, że "bez pracy, zaangażowania i obecności wśród ludzi, bardzo trudno jest zrobić dobry wynik".
- Kandydat musi być widoczny w mieście, powiecie czy gminie. Nie wiem, jak Wojtek to rozwiąże, gdy będzie musiał, co tydzień wyjeżdżać do Brukseli. Nie wyobrażam sobie, że będzie to weekendowa kampania wyborcza - mówił Napieralski. Jego zdaniem "bez pracy, zaangażowania i obecności wśród ludzi, bardzo trudno jest zrobić dobry wynik".
SLD szykuje się na wybory
Napieralski zaznaczył, że w niektórych regionach kraju wyraźnie widać konkretne działania lokalnych działaczy Sojuszu, a w Warszawie nic się nie dzieje. - Za wynik w walce o fotel prezydenta Warszawy na pewno będę rozliczał ludzi odpowiedzialnych za kampanię. I szczerze mówiąc, już się dziwię się, że Wojtek jest kandydatem od listopada ub.r., a kampanii do tej pory nie zauważyłem – zaznaczył Napieralski.
tvp.info, im
SLD szykuje się na wybory
Napieralski zaznaczył, że w niektórych regionach kraju wyraźnie widać konkretne działania lokalnych działaczy Sojuszu, a w Warszawie nic się nie dzieje. - Za wynik w walce o fotel prezydenta Warszawy na pewno będę rozliczał ludzi odpowiedzialnych za kampanię. I szczerze mówiąc, już się dziwię się, że Wojtek jest kandydatem od listopada ub.r., a kampanii do tej pory nie zauważyłem – zaznaczył Napieralski.
tvp.info, im