Według korespondencji z marca 2010 między ambasadorem RP w Moskwie Jerzym Bahrem a MSZ, dopiero 16 marca Federacja Rosyjska otrzymała oficjalne potwierdzenie wizyty prezydenta w Katyniu.
W przytoczonej rozmowie Dyrektor Departamentu Europejskiego MSZ Rosji Siergiej Nieczajew pytał polskiego ambasadora o charakter wizyty prezydenta Kaczyńskiego. Podkreślił, że protokół rządu Rosji będzie zajmował się wyłącznie organizacją spotkania premiera Tuska z Putinem. Zapytał, czy powinien rozumieć jego słowa o przyjeździe Kaczyńskiego jako oficjalne powiadomienie strony rosyjskiej, jako, że strona rosyjska nie otrzymała żadnej oficjalnej wiadomości, że wizyta ta będzie miała miejsce. Bahr nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Jeden z ministrów w rządzie Donalda Tuska tłumaczy, że opóźnienie wynikało z próby wymuszenia oficjalnego zaproszenia ze strony Rosjan przez Lecha Kaczyńskiego. Ostatecznie, podobnie jak wcześniej Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, prezydent poleciał do Katynia z „prywatną wizytą". Wojskowa Prokuratura Okręgowa sprawdza możliwy wpływ, jaki mogła mieć ranga wizyty na bezpieczeństwo lotu.
"Dziennik Gazeta Prawna", mp
Jeden z ministrów w rządzie Donalda Tuska tłumaczy, że opóźnienie wynikało z próby wymuszenia oficjalnego zaproszenia ze strony Rosjan przez Lecha Kaczyńskiego. Ostatecznie, podobnie jak wcześniej Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, prezydent poleciał do Katynia z „prywatną wizytą". Wojskowa Prokuratura Okręgowa sprawdza możliwy wpływ, jaki mogła mieć ranga wizyty na bezpieczeństwo lotu.
"Dziennik Gazeta Prawna", mp