Palikot symbolicznie ukrzyżował konstytucję

Palikot symbolicznie ukrzyżował konstytucję

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost
W proteście "przeciwko niszczeniu przez Kościół świeckiego państwa", zorganizowanym w czwartek przed siedzibą biskupa warszawsko-praskiego Henryka Hosera, poseł Janusz Palikot symbolicznie ukrzyżował polską konstytucję.
W pikiecie zwolenników stosowania metody zapłodnienia in vitro uczestniczyło ok. 70 osób. Pojawili się też jej przeciwnicy. - Nie chcemy, aby konstytucja RP została ukrzyżowana przez biskupów, a razem z nią wszystkie wolności, które w tej konstytucji są zawarte. Na znak protestu przeciwko niszczeniu państwa świeckiego przybijamy tę konstytucję do krzyża - powiedział Palikot. Następnie przybił konstytucję do krzyża dwumetrowej wysokości, który przynieśli ze sobą pikietujący.

Większość zebranych zareagowała okrzykami "Janusz, Janusz". Ustawiono przed krzyżem kilkadziesiąt zniczy. Protest rozpoczął się minutą ciszy ku czci Marka Rosiaka, zamordowanego w biurze PiS w Łodzi. Jego śmierć Palikot nazwał "niepotrzebną, głupią i beznadziejną". Powiedział, że przyczyniło się do niej poparcie księży i biskupów dla Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich.

Palikot nawoływał też, by biskupi od siebie rozpoczęli oczyszczenie moralne i domagał się odczytania w kościołach listy księży pedofili, zamiast listy posłów głosujących za ustawą zezwalającą na stosowanie metody in vitro. Protest przebiegał spokojnie, doszło jedynie do utarczek słownych.

pap, ps