Elżbieta Jakubiak, która wraz z Joanną Kluzik-Rostkowską zapowiedziała dziś zarejestrowanie stowarzyszenia "Polska jest najważniejsza" twierdzi, że ta formacja ma "wypełnić rolę opozycji" chociaż nie chce jednoznacznie zadeklarować, że w przyszłym parlamencie byłe posłanki PiS zamierzają zastąpić w roli głównej siły opozycyjnej swoją dotychczasową partię.
Jakubiak podkreślała, że dla nowego stowarzyszenia najważniejsze jest teraz stworzenie dobrego programu. Zaznaczyła, że politycy wykluczeni z PiS i znajdujący się dziś na obrzeżach tej partii potrzebowali "forum do mówienia o tym, że w Polsce może być inaczej". Czy owe forum będzie alternatywą dla PiS? - Na pewno będzie to alternatywa dla rządu. Poparcie dla rządu maleje, brakuje alternatywy, spokojnego punktowania, a jednocześnie propozycji - odpowiadała wymijająco była posłanka PiS. Dodała, że osobiście nie chce rzucać wyzwania byłym partyjnym kolegom - jej celem jest "zmuszenie ich do debaty". - Zakleszczenie się w agresji, nawet wobec swoich członków, jest złe - podkreśliła była posłanka PiS. I dodała, że liczy na dobry wynik PiS w wyborach samorządowych.
Jakubiak przyznała, że twórcy stowarzyszenia chcą w krótkim czasie stworzyć w Sejmie własny klub parlamentarny, co oznacza, że liczą na poparcie co najmniej 15 posłów. Jakubiak nie chce mówić o nazwiskach. - To poszczególni posłowie zadecydują czy interesuje ich dalsze stanie pod ścianą i rzucanie maczugą w przeciwnika czy prawdziwa rozmowa - wyjaśniała. Dodała, że politycznym celem stowarzyszenia jest "sukces Polski".
Pytana o oświadczenie Włodzimierza Klonowskiego, Andrzeja Dittwalda oraz Teresy Bochwic, którzy poinformowali, że stowarzyszenie pod nazwą "Polska jest najważniejsza" powstało 10 października w Warszawie, a obecnie oczekuje na rejestrację w Krajowym Rejestrze Sądowym Jakubiak stwierdziła, że to "nie stanowi problemu". - Wiem, że komitet popierający w wyborach Jarosława Kaczyńskiego taką inicjatywę podejmował. Zresztą robił to w moim biurze - mówiła. - Nazwa nie jest problemem i mam nadzieję, że współpraca z nimi nie będzie problemem. Ja tych ludzi znam, bardzo się cieszę, że dla nich Polska jest najważniejsza - dodała.TVN24, arb