- Wszyscy wiedzą, że biskup Warszawy Nycz unikał rozwiązania sytuacji z krzyżem „smoleńskim”, a nawet wyparł się krzyża sprzed pałacu prezydenckiego, gdyż bał się, że konflikt uniemożliwi mu zostanie kardynałem - pisze na swoim blogu Janusz Palikot.
Według byłego posła Platformy "problemy prezydenta Komorowskiego stąd się miedzy innymi brały, że Nycz kluczył". - Gdy więc dziś mówi, że nigdy nie pragnął władzy, gdy ją właśnie dostał, to diabeł się śmieje - twierdzi Palikot.
Lider "Ruchu Poparcia" uważa, że "Kościół w dzisiejszej Polsce to instytucja, którą można kupić za grosze". - Na dzisiejszych mszach proboszczowie raczej już nie poprą Kaczyńskiego – to się już nie opłaca!- dodaje Palikot.
ps