Były minister rolnictwa i były polityk AWS Artur Balazs w wywiadzie dla Polskiego Radia dokonał oceny polskiej sceny politycznej, w tym także sytuacji w samym Prawie i Sprawiedliwości. Jego zdaniem między PO a PiS robi się coraz więcej miejsca.
- Nieobecni nie mają racji – takimi słowami Balazs określił nieobecność Jarosława Kaczyńskiego na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Natomiast zaproszenie przez prezydenta na to samo spotkanie gen. Wojciecha Jaruzelskiego może być, zdaniem byłego polityka AWS, dobrze ocenione przez Rosję, choć sama osoba generała jest dla niego problemem. – To nie są łatwe decyzje, ale rozumiem motywy prezydenta Komorowskiego.
- PiS staje się formacją radykalną, skrajną – ocenia obecną strategię PiS Balazs. W jego ocenie partia Jarosława Kaczyńskiego wprawdzie pozostanie na scenie politycznej, lecz w takiej formule, jaką przyjął Kaczyński po wyborach prezydenckich, nie sięgnie po władzę. Zdaniem Balazsa Kaczyński uzyskał w wyborach na prezydenta świetny wynik i nie powinien traktować tego jako przegranej. - Obecny wynik PiS w wyborach samorządowych jest już dużo gorszy – podkreśla Balazs.
Były polityk AWS zaznacza, że również wynik PO w wyborach samorządowych powinien być ostrzeżeniem dla działaczy tej partii. - PO zajmuje się obecnie marketingiem utrzymania władzy, zaś opozycja trwaniem w opozycji – mówi o polskiej scenie politycznej były minister rolnictwa. Jego zdaniem taka sytuacja otwiera przestrzeń dla nowych inicjatyw, takich jak stowarzyszenie Kluzik-Rostkowskiej. – Potrzebni są jednak nowi ludzie na scenie politycznej, lecz nie tacy jak Palikot, który wyrządził wiele szkód, a kontakty z nim kompromitują – podsumowuje Balazs.
adcis, Polskie Radio
- PiS staje się formacją radykalną, skrajną – ocenia obecną strategię PiS Balazs. W jego ocenie partia Jarosława Kaczyńskiego wprawdzie pozostanie na scenie politycznej, lecz w takiej formule, jaką przyjął Kaczyński po wyborach prezydenckich, nie sięgnie po władzę. Zdaniem Balazsa Kaczyński uzyskał w wyborach na prezydenta świetny wynik i nie powinien traktować tego jako przegranej. - Obecny wynik PiS w wyborach samorządowych jest już dużo gorszy – podkreśla Balazs.
Były polityk AWS zaznacza, że również wynik PO w wyborach samorządowych powinien być ostrzeżeniem dla działaczy tej partii. - PO zajmuje się obecnie marketingiem utrzymania władzy, zaś opozycja trwaniem w opozycji – mówi o polskiej scenie politycznej były minister rolnictwa. Jego zdaniem taka sytuacja otwiera przestrzeń dla nowych inicjatyw, takich jak stowarzyszenie Kluzik-Rostkowskiej. – Potrzebni są jednak nowi ludzie na scenie politycznej, lecz nie tacy jak Palikot, który wyrządził wiele szkód, a kontakty z nim kompromitują – podsumowuje Balazs.
adcis, Polskie Radio