Atak zimy trwa (aktl.)

Atak zimy trwa (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do akcji usuwania skutków zimy skierowano wojsko i więźniów. Powoli poprawia się sytuacja na drogach. Jednak rośnie liczba zamykanych szkół.
Lekcje nie odbyły się w 3,5 tys. szkół w 697 gminach niemal w całej Polsce. Głównym powodem był brak możliwości dojazdu uczniów do szkół. Według Ministerstwa Edukacji najgorsza sytuacja panuje w woj. świętokrzyskim (zajęcia zawiesiło 461 szkoły na 1087), małopolskim (906 szkoły na 2859) oraz lubelskim (433 szkoły na 1826).

Powoli poprawia się natomiast sytuacja na drogach. W odśnieżaniu służbom drogowym pomagali skazani, zaś wojsko w porozumieniu z wydziałami zarządzania kryzysowego przygotowało śmigłowce. Ich załogi mają w razie potrzeby ewakuować ludzi ze stref zagrożenia, dostarczać leki ratujące życie, a w uzasadnionych przypadkach także żywność. Szef MSWiA zalecił wojewodom, by w ekipach docierających do odciętych od świata miejscowości, wyposażonych w podstawowe lekarstwa, znajdował się także lekarz.

Nie obowiązuje już zakaz poruszania się ciężarówek, który wprowadzony został w czwartek rano w 10 województwach przez ministra infrastruktury Marka Pola, przy czym upoważnił on wojewodów w razie potrzeby do ograniczania ich ruchu na drogach samorządowych.

Większość dróg krajowych jest już przejezdna. Poprawia się sytuacja na drogach wojewódzkich, powiatowych i lokalnych. Utrudnieniem jest silny mróz. Powoduje on problemy z uruchomieniem pojazdów.

Na Dolnym Śląsku wszystkie drogi krajowe są przejezdne. Jest ślisko. Nieprzejezdne są trzy odcinki dróg wojewódzkich w Kotlinie Kłodzkiej na trasach: nr 383 Walim - Rościszów, nr 389 Lasówka - Spalona (ok. 6-kilometrowy odcinek) i nr 392 Sienna - Dzików (7,5 kilometra drogi jest zasypane). "Na drogach nr 328 Kaczorów - Świdnik oraz w niektórych miejscach na trasie nr 369 służby walczą ze śniegiem, który jest cały czas nawiewany na drogę.

Na Opolszczyźnie nie można przejechać z Rożniątowa do  Gogolina (droga 409, okolice Góry Św. Anny), zamknięty jest odcinek drogi 413 z Ligoty do Jaśkowic i fragment trasy 417 w  okolicach miejscowości Szczyty w rejonie Głubczyc. Kłopoty z  przejazdem są też na trasie dojazdowej z Kędzierzyna do autostrady A4. Jest ślisko.

Wszystkie drogi krajowe w woj. śląskim są przejezdne. Nieprzejezdne są natomiast cztery odcinki dróg wojewódzkich, m.in. na odcinku Siewierz-Myszków, Smoleń-Woźniki i Lelów-Pradła. Nie da się też przejechać 34 drogami powiatowymi.

Małopolska: Nadal nieprzejezdnych jest bardzo wiele dróg gminnych i powiatowych. Najtrudniejsza sytuacja panuje w powiatach: miechowskim, olkuskim, proszowickim, oświęcimskim, nowotarskim, wielickim i tarnowskim. Niektóre miejscowości są wciąż odcięte od świata.

Podkarpacie: Nieprzejezdne są odcinki dróg w Bieszczadach i Beskidzie Niskim: nr 889 Wysoczany-Sieniawa, nr 887 Szklary-Daliowa, nr 884 Dynów-Domaradz, nr 986 Wielopole Skrzyńskie-Wiśniowa i nr 897 Wetlina-Ustrzyki Górne, fragment drogi nr 885 Hermanowice-Malhowice. Ruch na drodze nr 881 Kańczuga-Żurawica przerwany jest na dwóch odcinkach: Kańczuga-Rozbórz i Kosienice-Żurawica.

Znacznie gorsza sytuacja panuje na drogach powiatowych i  gminnych. 30 wsi i przysiółków jest odciętych od świata. Zaspy sięgają trzech metrów i ciągną się kilometrami. 1500 odbiorców nie  ma prądu. Odwołano ponad połowę kursów PKS.

Lubelskie: Nadal nieprzejezdnych było 10 odcinków dróg wojewódzkich m.in. trasy Garbów-Niemce Jawidz, Kijany-Łęczna, Chełm-Kraśniczyn, Cyców-Staw, Lublin-Krasienin.

Świętokrzyskie: Stopniowo poprawia się sytuacja na drogach woj. świętokrzyskiego. Wszystkie szlaki krajowe są przejezdne, w nocy z czwartku na piątek odblokowano cztery z dziewięciu zakorkowanych dróg wojewódzkich. Pracy służb drogowych sprzyja bezwietrzna pogoda; dzięki niej zepchnięty przez pługi śnieg nie wraca z powrotem na jezdnie.

Wciąż zasypana jest droga nr 728 od Gowarczowa do granicy woj. mazowieckiego, droga 768 Jędrzejów-Węchadłów, droga nr 758 Klimontów-Koprzywnica aż do Wisły, droga nr 751 Suchedniów-Bodzentyn i odcinek drogi nr 745 między Radlinem a Mąchocicami.
Nad ranem ciężarowy samochód podczas próby sforsowania wzniesienia zablokował drogę nr 786 w Krasocinie koło Kielc.

Łódzkie: Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne. Poważne utrudnienia kierowcy mogą spotkać na drodze nr 42 Radomsko-Przedbórz oraz na trasach lokalnych. Nawierzchnia dróg nie jest najlepsza. "Na drodze nr 1 między Łodzią a Radomskiem są bardzo poważne oblodzenia, które będziemy dzisiaj usuwać" - informuje łódzki Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych. W regionie przejezdnych jest też około 80 proc. dróg powiatowych i gminnych. Najgorsza sytuacja panuje w powiatach: radomszczańskim, pajęczańskim i wieluńskim, (około 50 proc. nieprzejezdnych dróg).

Pomorskie: Drogi krajowe i wojewódzkie w regionie są przejezdne. Zablokowane są krótkie odcinki dróg gminnych. Jak informuje policja drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne. Utrudnienia występują w rejonie Kościerzyny i Bytowa. Nieprzejezdne są krótkie odcinki niektórych dróg gminnych w rejonie Sztumu i powiecie kościerzyńskim. Natomiast kolejne trzy szkoły w województwie odwołały w piątek zajęcia. Liczba zamkniętych szkół wzrosła tym samym do 256.

Warmińsko-mazurskie: W woj. warmińsko-mazurskim 166 miejscowości w 16 powiatach jest odciętych od świata. Dodatkowo w pięciu nie ma prądu, a pojawiły się również problemy z wodą zamarzającą w rurach - podało w piątek Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olsztynie. Nie można dojechać do 10 miejscowości w pow. bartoszyckim, 11 w braniewskim, 4 - w działdowskim, 18 w elbląskim, 6 w giżyckim, 17 w iławskim, 11 w kętrzyńskim, 4 w lidzbarskim, 10 w nidzickim, 6 w nowomiejskim, 8 w oleckim, 7 w olsztyńskim, 28 w ostródzkim, 12 w szczycieńskim, 8 w węgorzewskim i 6 w gołdapskim.

Prądu nie ma w pięciu miejscowościach powiatu nowomiejskiego, gdzie wysiadła stacja transformatorowa średniego napięcia. Energetycy naprawiają awarię.

Podlaskie: Poprawia się sytuacja na drogach lokalnych. Rano nieprzejezdnych było tam jeszcze blisko 450 km tras lokalnych i dwa odcinki dróg wojewódzkich. Nadal nieprzejezdne są odcinki dróg wojewódzkich Stawiski-Przytuły oraz Wiżajny-Bolcie. Na lokalnych trasach najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie siemiatyckim, gdzie nieprzejezdnych jest blisko 40 bocznych dróg o łącznej długości 183 km. Nadal ponad 220 miejscowości jest odciętych od świata.
Na drogach krajowych nie ma zatorów, ale miejscami jest bardzo ślisko.

Z dworca PKS w Białymstoku nie wyjechało rano w piątek kilka autobusów, bo nie udało się ich uruchomić.

Z powodu niskich temperatur kilka awarii zanotowali też energetycy. Rano do naprawy mieli 23 stacje transformatorowe w okolicach Bielska Podlaskiego. Bez prądu było tam kilka miejscowości.

Z powodu niskich temperatur wstrzymano w piątek ruch pociągów z Chabówki do Mszany Dolnej (Małopolska). Niskie temperatury, które na Podhalu wynoszą ok. minus 28 stop. C., spowodowały odkształcenia betonowych płyt na przejazdach kolejowych, które wystają one ponad szyny. Pracownicy kolei usuwają usterki. Po południu być może uda się przywrócić ruch na tej trasie.

Z powodu niskich temperatur w 2002 r. zamarzły już 22 osoby. Od połowy października statystyki zanotowały 225 ofiar mrozów. Blisko połowa z nich piła wcześniej alkohol, a co trzeci był bezdomny. Najmłodsza ofiara miała 17 lat, najstarsza - 91. Najgroźniejsze są dni, w których do zmierzchu nie ma mrozu, a temperatury poniżej zera zaczynają się późnym wieczorem, czyli wtedy kiedy ludzie nadużywający alkoholu wracają do domów - mówi Paweł Biedziak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji. "W wielu przypadkach wychłodzenie organizmu jest jedynie wstępnie podawaną przez lekarzy przyczyną zgonu. W czasie sekcji zwłok, w kilkunastu procentach przypadków, okazuje się że przyczyna była inna, np. zawał lub wylew" - powiedział rzecznik.

em, pap

Czytaj też: Mroźne uderzenie