Połowa ankietowanych (50 proc.) nie zetknęła się z bezpośrednią kampanią wyborczą podczas jesiennych wyborów samorządowych; tylko 6 proc. Polaków brało udział w spotkaniach z kandydatami - wynika z sondażu CBOS.
Blisko połowa badanych (47 proc.) twierdzi, że w ich miejscowościach odbyły się spotkania z osobami kandydującymi w wyborach samorządowych, przy czym jedna trzecia (31 proc.) wiedziała o przynajmniej trzech takich spotkaniach. Niemal co piąty ankietowany (18 proc.) powiedział, że odwiedził go w domu jakiś kandydat startujący w wyborach. Częściej zdarzało się to na wsi niż w mieście.
W stosunku do wyborów samorządowych z 1998 r. jeszcze powszechniejsze stało się rozdawanie ulotek. W tym roku dostało je 8 na 10 Polaków. CBOS zauważa, że odbiór treści kampanijnych przekłada się na udział w wyborach. Z im większą liczbą źródeł zetknęli się respondenci, tym częściej deklarowali, że biorą udział w wyborach. Zaangażowanie w prace związane z kampanią deklaruje tylko 2 proc. ankietowanych.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 7-14 grudnia na liczącej 879 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.pap, ps