Szef MON: utrzymać aktywność w Afganistanie

Szef MON: utrzymać aktywność w Afganistanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Obecna zmiana polskiego kontyngentu musi pozostać bardzo aktywna, aby uniemożliwić nasilenie działań przeciwnikowi - ocenił minister obrony narodowej Bogdan Klich, który odwiedził żołnierzy w Afganistanie.
Szef MON powiedział, że poprzednia, siódma zmiana była najaktywniejsza z dotychczasowych, a obecna, dowodzona przez gen. bryg. Andrzeja Reudowicza utrzymuje tę tendencję, choć zimą działania rebeliantów słabną. - Żołnierze są poza bazami, uczestniczą w patrolach, przejmują kolejne niebezpieczne ładunki, likwidują przeciwników, którzy często są przywódcami talibów - powiedział Klich. - Dyrektywa jest taka, by utrzymać aktywność operacyjną, tak aby kolejna zmiana nie oznaczała wzrostu aktywności przeciwnika - dodał. Minister zaznaczył, że zwiększył się obszar kontrolowany przez siły ISAF, ale "wciąż są to wyspy". Klich przypomniał, że w kończącym się roku Polska przeznaczyła 22 mln zł na programy pomocy dla mieszkańców prowincji Ghazni.

Minister przypomniał, że w prowincji Ghazni, za którą odpowiadają Polacy, Amerykanie kontrolują obecnie dwa dystrykty i "są skłonni działać także w trzecim - dystrykcie Giro, ale do tego potrzebują przegrupowania swoich sił z innych dystryktów". Klich zaznaczył, że Afgańczycy nie są jeszcze w stanie kontrolować tego obszaru własnymi siłami. Według ministra utrzymanie Giro wymaga też wzmocnienia liczącego ok. 800 ludzi amerykańskiego batalionu podporządkowanego polskiemu kontyngentowi o kolejnych 300 żołnierzy, co Amerykanie zapowiadali już wcześniej.

- To oznacza, że w przyszłym roku będziemy mieć tutaj 2600 żołnierzy polskich, 1100 amerykańskich i 2400 afgańskich - a planujemy zwiększenie ich liczby do 4900 - przypomniał Klich. Polacy chcą też, by do końca przyszłego roku w prowincji było 3800 wyszkolonych afgańskich policjantów.

Bogdan Klich przypomniał, że z bieżącym rokiem skończy się zawieranie umów w  ramach pakietu afgańskiego - programu zakupów dla kontyngentu, dokonywanych w specjalnym trybie, bez warunku offsetu. Wartość całego pakietu afgańskiego to ok. 1,4 mld zł - ponad 400 mln w roku 2009 i około miliarda w bieżącym. Utrzymanie kontyngentu kosztowało w tym roku blisko 374 mln zł, w ubiegłym roku koszty wyniosły ok. 315 mln zł.

Według ministra nic nie zapowiada, by opóźniło się planowane na  2012 rok przekształcenie misji bojowej w bardziej szkoleniową.

zew, PAP