- Cieszę się z tej decyzji - mówił w piątek Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda o decyzji prezydenta Bronisława Komorowskiego, który skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych.
- Już 22 grudnia apelowałem do Bronisława Komorowskiego, by wsłuchał się w opinię Solidarności i skierował ustawę do Trybunału - stwierdził Duda. Według niego, dzisiejsza decyzja oznacza, że potwierdzają się zapowiedzi prezydenta, iż chce on w większym stopniu reprezentować interesy strony społecznej, co sygnalizował już po krytykowanym przez Solidarność podpisaniu ustawy o finansach publicznych.
- NSZZ Solidarność wielokrotnie sygnalizował, że ustawa o racjonalizacji zatrudnienia nie bierze pod uwagę ani faktycznych potrzeb administracji, związanych z obsługą obywateli i instytucji państwowych, ani skutków społecznych związanych ze wzrostem bezrobocia - dodał Duda. - Jej efektem byłoby jedynie pozorne zmniejszenie wydatków na administrację. Pozorne, bo koszty społeczne i te związane z pogorszeniem się jakości obsługi byłyby ogromne - podkreślił przewodniczący.
Duda zwrócił też uwagę, że w ustawie brak wyraźnych kryteriów, na podstawie których blisko 30 tys. urzędników ma stracić pracę. - Decyzje mają mieć charakter uznaniowy. To niedopuszczalne, dlatego NSZZ Solidarność jest przygotowany do walki w sądach pracy w obronie naszych członków. Każdy z urzędników należących do Solidarności dostanie w przypadku groźby zwolnienia indywidualną pomoc prawną. - obiecał Duda.
mb, PAP
- NSZZ Solidarność wielokrotnie sygnalizował, że ustawa o racjonalizacji zatrudnienia nie bierze pod uwagę ani faktycznych potrzeb administracji, związanych z obsługą obywateli i instytucji państwowych, ani skutków społecznych związanych ze wzrostem bezrobocia - dodał Duda. - Jej efektem byłoby jedynie pozorne zmniejszenie wydatków na administrację. Pozorne, bo koszty społeczne i te związane z pogorszeniem się jakości obsługi byłyby ogromne - podkreślił przewodniczący.
Duda zwrócił też uwagę, że w ustawie brak wyraźnych kryteriów, na podstawie których blisko 30 tys. urzędników ma stracić pracę. - Decyzje mają mieć charakter uznaniowy. To niedopuszczalne, dlatego NSZZ Solidarność jest przygotowany do walki w sądach pracy w obronie naszych członków. Każdy z urzędników należących do Solidarności dostanie w przypadku groźby zwolnienia indywidualną pomoc prawną. - obiecał Duda.
mb, PAP