- Polska się dziś wali - stwierdził w TVN24 Jacek Kurski. - Mamy do czynienia z państwem, które jest w głębokiej zapaści, z premierem, który jest zupełnie pozbawiony pomysłu, jak wyjść z tej sytuacji, który jest zmęczony i wypalony - dodał europoseł PiS.
Kurski stwierdził, że PiS nie czuje się zwycięzcą wyborów parlamentarnych, bo "nigdy nie należy mówić, że na pewno się wygra". - Trzeba być jednak w pełnej gotowości i mobilizacji - powiedział i dodał, że tym bardziej, iż "PiS z nadzieją patrzy na to, co się dzieje na scenie politycznej". - Przede wszystkim na to przełamanie w nastrojach społecznych - stwierdził polityk.
- Zawsze mówiłem, że przyjdzie taki moment, kiedy z tych gruszek na wierzbie, z tych zapowiedzi cudów zostanie cmentarzysko iluzji i ludzi, którzy lokowali swoje nadzieje w PO, w pomyśle na to, żeby żyło się lepiej - powiedział Kurski. - A dziś wiedzę bankructwo i fiasko tych rządów - dodał europoseł.
Kurski stwierdził też, że "coś się w końcu przełamało" w sposobie patrzenia na Platformę. - Ludzie zrozumieli, że państwo PO odwróciło się od obywateli, przestaje obsługiwać ich podstawowe interesy, zaczyna im zagrażać - opowiedział Jacek Kurski.tvn24, ps