Kazimierz Kutz uważa, że krytyczne słowa Jarosława Kaczyńskiego o narodzie śląskim, który prezes PiS uznał za "zakamuflowaną opcję niemiecką" Ślązacy postawią mu... pomnik, ponieważ swoimi słowami "rozpętał ruch społeczny, który się przysłuży rozwojowi tożsamości śląskiej". - Może mu za to jakiś pomniczek mały postawimy? - zastanawiał się Kutz.
Kutz podkreślił, że słowa Kaczyńskiego były "nietaktowne, obrzydliwe i nieodpowiedzialne". - Taki polityk jak Kaczyński powinien pożegnać się ze swoim fachem – ocenił i dodał, że słowa prezesa PiS wynikają "z ignorancji". - Ślązacy nie walczą o narodowość, ale o etniczność i autonomię - podkreślił.
Mimo iż do słów Kaczyńskiego Kutz podchodzi krytycznie to jednak, jego zdaniem, słowa prezesa PiS mogą Ślązakom wyjść na dobre. – On ich wzburzył, bo nikt im tak w brutalny sposób nie postawił tego tak ostro, tak niesprawiedliwie. To kategoria wyjęta z czasów Bismarcka, to po prostu niedopuszczalne, to poniżenie zbiorowej godności tych ludzi – podkreślał znany reżyser. - Ślązacy budzą się ze śpiączki, chcą być równoprawnymi obywatelami - dodał.
TVN24, arb
Mimo iż do słów Kaczyńskiego Kutz podchodzi krytycznie to jednak, jego zdaniem, słowa prezesa PiS mogą Ślązakom wyjść na dobre. – On ich wzburzył, bo nikt im tak w brutalny sposób nie postawił tego tak ostro, tak niesprawiedliwie. To kategoria wyjęta z czasów Bismarcka, to po prostu niedopuszczalne, to poniżenie zbiorowej godności tych ludzi – podkreślał znany reżyser. - Ślązacy budzą się ze śpiączki, chcą być równoprawnymi obywatelami - dodał.
TVN24, arb