Możliwość jazdy z osobę towarzyszącą, prawo jazdy wydawane "na próbę", obowiązkowe doszkalanie dla młodych kierowców łamiących przepisy - to propozycje zmian w szkoleniach kierowców.
"Nie ma wypadku, w którym nie uczestniczyłby kierowca. Świat w zakresie szkoleń kierowców idzie do przodu; Polska stoi w połowie lat 60." - powiedziała Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego.
Instytut proponuje, aby kandydat na kierowcę mógł - po wyrażeniu zgody przez instruktora - jeździć z osobę towarzyszącą, np. rodzicem. Osoba taka miałaby spełniać jednak kilka warunków - m.in. mieć prawo jazdy określoną liczbę lat, być niekarana, itp.
"Młode osoby (Instytut chce, aby jeździć z towarzyszem mogli już 16-latkowie) są bardziej podatne na instrukcje. Statystyki państw zachodnich, gdzie stosuje się takie rozwiązania mówią, że kierowcy tacy nie powodują wypadków" - powiedziała Dąbrowska-Loranc.
Instytut chce również, aby prawo jazdy wydawano na dwuletnią próbę, w trakcie której jego posiadacz musiałby przechodzić dodatkowe szkolenia.
Według przedstawicieli Instytutu Transportu Samochodowego, obecny system szkolenia kierowców w Polsce nie zapewnia odpowiedniego przygotowania do jazdy, a szkolenie prowadzone jest "pod egzamin". "Niepokojącym zjawiskiem jest rosnący udział młodych, niedoświadczonych kierowców w ogólnej liczbie wypadków drogowych - w 1995 r. stanowił on ok. 10 proc., a w roku 2000 już ponad 20 proc." - dodała Dąbrowska-Loranc.
Swoje propozycje, które uzyskały pozytywną opinię instruktorów, Instytut przedstawił Ministerstwu Transportu.
nat, pap
Instytut proponuje, aby kandydat na kierowcę mógł - po wyrażeniu zgody przez instruktora - jeździć z osobę towarzyszącą, np. rodzicem. Osoba taka miałaby spełniać jednak kilka warunków - m.in. mieć prawo jazdy określoną liczbę lat, być niekarana, itp.
"Młode osoby (Instytut chce, aby jeździć z towarzyszem mogli już 16-latkowie) są bardziej podatne na instrukcje. Statystyki państw zachodnich, gdzie stosuje się takie rozwiązania mówią, że kierowcy tacy nie powodują wypadków" - powiedziała Dąbrowska-Loranc.
Instytut chce również, aby prawo jazdy wydawano na dwuletnią próbę, w trakcie której jego posiadacz musiałby przechodzić dodatkowe szkolenia.
Według przedstawicieli Instytutu Transportu Samochodowego, obecny system szkolenia kierowców w Polsce nie zapewnia odpowiedniego przygotowania do jazdy, a szkolenie prowadzone jest "pod egzamin". "Niepokojącym zjawiskiem jest rosnący udział młodych, niedoświadczonych kierowców w ogólnej liczbie wypadków drogowych - w 1995 r. stanowił on ok. 10 proc., a w roku 2000 już ponad 20 proc." - dodała Dąbrowska-Loranc.
Swoje propozycje, które uzyskały pozytywną opinię instruktorów, Instytut przedstawił Ministerstwu Transportu.
nat, pap