Janusz Palikot na swoim blogu przeprosił Afrykę za papieża, ludzi pracy za koalicję PO-PSL, a lewicę za SLD.
Palikot przypomniał, że w związku z beatyfikacją Jana Pawła II nie ma zamiaru zmieniać swoich planów. "Jak co roku będę pływał po Biebrzy i oglądał ptaki na rozlewiskach" - zapewnił. "W sprawie święta pracy nikt mnie nie pytał o nic. Bo co tu gadać w kraju, w którym brakuje 7 milionów miejsc pracy. Pozostaje pytanie o to w jakiej koszulce płynąć" - dodał. Po czym przeprosił Afrykę za papieża, ludzi pracy za koalicję PO-PSL, a lewicę za SLD.
arb