Czarnecki: wyjdźmy na ulice! Jak Hiszpanie

Czarnecki: wyjdźmy na ulice! Jak Hiszpanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Czarnecki (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Warto i trzeba publicznie manifestować swoje niezadowolenie z fatalnego rządu Donalda Tuska - apeluje na swoim blogu Ryszard Czarnecki, europoseł PiS.
Polityk nawiązuje do ostatnich masowych demonstracji do których doszło w przededniu wyborów lokalnych w Hiszpanii. Jego zdaniem, swoje zwycięstwo hiszpańska prawica zawdzięcza w dużej mierze tysiącom manifestujących niezadowolenie z polityki lewicowego rządu Jose Luisa Zapatero. Czarnecki wspomina również masowe protesty ludności we Włoszech i na Węgrzech, które kilka lat temu spowodowały upadki socjalistycznych rządów.

"Jakie z tego wnioski wypływają dla Polaków i polskiej opozycji? Proste: tak jak we Włoszech, na Węgrzech i ostatnio w Hiszpanii warto demonstrować publicznie - ocenia Czarnecki. Zdaniem eurodeputowanego, wielkie manifestacje mogą sprzyjać zmianie władzy. "Trzeba, głównie na ulicy, pokazać nie tylko rządowi, ale i całemu społeczeństwu, co ludzie myślą o beznadziejnej polityce gospodarczej, zamiataniu afer pod dywan czy tłumieniu wolności słowa" - pisze europoseł. Podkreśla jednocześnie, że "kryterium uliczne" jest częścią demokratycznego procesu wyrażania opinii.

"Polska ulica powinna należeć do opozycji, także po to, aby przybliżyć sukces w najbliższych wyborach" - podsumowuje polityk PiS.

kdr