Alarm powodziowy wprowadzono w środę w gminach Wąchock i Skarżysko Kościelne w Świętokrzyskiem. Po ulewach poziom rzeki Kamiennej przekroczył stany alarmowe.
"Wciąż podnosi się woda w Kamiennej. Jest bardzo źle. Ulice zostały zalane. Układamy worki z piaskiem" - powiedziała burmistrz Wąchocka Bożena Markiewicz.
Od rana strażacy umacniają nadwątlone wały Kamiennej w przysiółku Szczepanów w gminie Skarżysko Kościelne.
We wtorek wieczorem w centrum Kielc w ciągu dwóch godzin spadło trzy razy więcej wody niż wynosi średnia miesięczna. W ciągu piętnastu minut z brzegów wystąpiła rzeka Silnica, której poziom osiągnął 185 centymetrów - średni stan jej wody to 6-7 centymetrów. "Prognozy do soboty są niekorzystne - będzie padać, chwilami intensywnie" - powiedział dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Kielcach, Krzysztof Papuda.
Nie oszacowano jeszcze skutków środowej ulewy w Świętokrzyskiem. Szkody w Skarżysku-Kamiennej i Bliżynie oceniał wojewoda świętokrzyski Włodzimierz Wójcik. Z pierwszych ustaleń wynika, że najbardziej uszkodzona została infrastruktura drogowa.
"Wojewoda zaapelował do władz Skarżyska, by żywiej zainteresowały się losem osób dotkniętych przez powódź. Wystąpił do ministerstwa finansów o uruchomienie tzw. rezerwy celowej na pomoc poszkodowanym i na odbudowę zniszczonych dróg i mostów" - poinformowała rzeczniczka wojewody Beata Ryń.
em, pap
Od rana strażacy umacniają nadwątlone wały Kamiennej w przysiółku Szczepanów w gminie Skarżysko Kościelne.
We wtorek wieczorem w centrum Kielc w ciągu dwóch godzin spadło trzy razy więcej wody niż wynosi średnia miesięczna. W ciągu piętnastu minut z brzegów wystąpiła rzeka Silnica, której poziom osiągnął 185 centymetrów - średni stan jej wody to 6-7 centymetrów. "Prognozy do soboty są niekorzystne - będzie padać, chwilami intensywnie" - powiedział dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Kielcach, Krzysztof Papuda.
Nie oszacowano jeszcze skutków środowej ulewy w Świętokrzyskiem. Szkody w Skarżysku-Kamiennej i Bliżynie oceniał wojewoda świętokrzyski Włodzimierz Wójcik. Z pierwszych ustaleń wynika, że najbardziej uszkodzona została infrastruktura drogowa.
"Wojewoda zaapelował do władz Skarżyska, by żywiej zainteresowały się losem osób dotkniętych przez powódź. Wystąpił do ministerstwa finansów o uruchomienie tzw. rezerwy celowej na pomoc poszkodowanym i na odbudowę zniszczonych dróg i mostów" - poinformowała rzeczniczka wojewody Beata Ryń.
em, pap