Prezydent Aleksander Kwaśniewski zapowiedział w niedzielę, że między 10 a 17 czerwca zwoła posiedzenie Rady Gabinetowej, o co zwrócił się do niego premier Leszek Miller.
Rada ma być powołana z powodów gospodarczych. Zwrócił się o to do niego premier Leszek Miller, który jako "rozczarowujące" określił obniżenie przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych o 0,5 pkt.
Prezydent podkreślił jednak, że propozycje dotyczące rozszerzenia składu RPP i zmiany jej celów są bardzo kontrowersyjne. Oczywiste jest natomiast wszystko to, co ma dostosować radę do standardów europejskich. "Niektóre propozycje, jak np. obarczenie Rady odpowiedzialnością za sprawy bezrobocia są wręcz niezgodne z konstytucją" - mówił prezydent.
Dodał, że dzisiaj ważniejsze jest pytanie, co zrobić, żeby pomóc polskim przedsiębiorcom. Ich głosy - jak mówił Kwaśniewski - są bardzo dramatyczne. Premier przekazał mu ich listy w tej sprawie. "Będziemy o tym rozmawiać na Radzie Gabinetowej".
Premier Leszek Miller zwrócił się do prezydenta, o zwołanie Rady Gabinetowej poświęconej polityce walutowej i kursowej w związku z trudną sytuacją gospodarczą kraju podczas niedzielnego spotkania w Pałacu Prezydenckim. Prezydent i premier rozmawiali też m.in. o sytuacji w kraju oraz perspektywach na rynku pracy. Omówili także wyniki szczytu NATO-Rosja.
Zdaniem rzecznika rządu Michała Tobera, będzie ona "dobrym forum do przedyskutowania sprawy i nadania jej nowych impulsów". "Zmiana polityki pieniężnej i kursowej jest dziś kwestią polskiej racji stanu, jeśli chodzi o sprawy gospodarcze. Rada Gabinetowa jest więc jak najbardziej odpowiednim miejscem do dyskusji na ten temat", uważa Tober.
Powołanie Rady Gabinetowej przewiduje artykuł 141 Konstytucji RP. W jej posiedzeniu biorą udział konstytucyjni ministrowie, a przewodzi jej prezydent.
em, pap
Prezydent podkreślił jednak, że propozycje dotyczące rozszerzenia składu RPP i zmiany jej celów są bardzo kontrowersyjne. Oczywiste jest natomiast wszystko to, co ma dostosować radę do standardów europejskich. "Niektóre propozycje, jak np. obarczenie Rady odpowiedzialnością za sprawy bezrobocia są wręcz niezgodne z konstytucją" - mówił prezydent.
Dodał, że dzisiaj ważniejsze jest pytanie, co zrobić, żeby pomóc polskim przedsiębiorcom. Ich głosy - jak mówił Kwaśniewski - są bardzo dramatyczne. Premier przekazał mu ich listy w tej sprawie. "Będziemy o tym rozmawiać na Radzie Gabinetowej".
Premier Leszek Miller zwrócił się do prezydenta, o zwołanie Rady Gabinetowej poświęconej polityce walutowej i kursowej w związku z trudną sytuacją gospodarczą kraju podczas niedzielnego spotkania w Pałacu Prezydenckim. Prezydent i premier rozmawiali też m.in. o sytuacji w kraju oraz perspektywach na rynku pracy. Omówili także wyniki szczytu NATO-Rosja.
Zdaniem rzecznika rządu Michała Tobera, będzie ona "dobrym forum do przedyskutowania sprawy i nadania jej nowych impulsów". "Zmiana polityki pieniężnej i kursowej jest dziś kwestią polskiej racji stanu, jeśli chodzi o sprawy gospodarcze. Rada Gabinetowa jest więc jak najbardziej odpowiednim miejscem do dyskusji na ten temat", uważa Tober.
Powołanie Rady Gabinetowej przewiduje artykuł 141 Konstytucji RP. W jej posiedzeniu biorą udział konstytucyjni ministrowie, a przewodzi jej prezydent.
em, pap